Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirus A/H1N1 zabija w Policach? Dziecko mogło umrzeć na świńską grypę

Anna Miszczyk [email protected]
Dwulatek z polic chorował na świńską grypę. 2 grudnia dziecko nagle zmarło w domu. Lekarze sprawdzają, czy wirus A/H1N1 był bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca.
Dwulatek z polic chorował na świńską grypę. 2 grudnia dziecko nagle zmarło w domu. Lekarze sprawdzają, czy wirus A/H1N1 był bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca. Fot. sxc.hu
Badanie wykazało, że dwuletni chłopczyk z Polic był zakażony wirusem A/H1N1. Lekarze chcą przeprowadzić sekcję zwłok, by dowiedzieć się co było bezpośrednią przyczyną śmierci.

Dwuletnie dziecko zmarło nagle, 2 grudnia, w domu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że bezpośrednio przed zgonem nie korzystało z pomocy lekarskiej.

- Chłopiec był natomiast wcześniej u babci w powiecie stargardzkim, gdzie bawił się z innymi dziećmi. Część z nich trochę chorowała i korzystała z pomocy lekarza. Sprawdzamy teraz, czy korzystał z niej również ten chłopiec - informuje Renata Opiela z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Na prośbę policji od zmarłego chłopca pobrano wymaz, aby sprawdzić, czy dziecko nie chorowało na świńską grypę. Dzisiaj sanepid dostał potwierdzenie, że dwulatek miał wirusa A/H1N1.

- Lekarz przeprowadzający sekcję zwłok, będzie jeszcze ustalał, czy to było przyczyną śmierci chłopca - mówi Renata Opiela. - Ponieważ wirus grypy krąży teraz wszędzie, nie obejmujemy rodziny chłopca ani policjantów, którzy mieli kontakt z dzieckiem, nadzorem epidemiologicznym. Zostali oni jednak poinformowani, że w razie wystąpienia jakichś objawów mają się zgłosić do lekarza.

W całym województwie stwierdzono już dwadzieścia przypadków zachorowań na świńską grypę. Cztery nowe zachorowania (oprócz zmarłego 2-latka) potwierdzono w piątek. - Wszystkie nowe osoby były lub są hospitalizowane w szpitalu przy ul. Arkońskiej - informuje Renata Opiela.

Trzeba być ostrożnym

Sanepid uczula, by nie lekceważyć objawów chorobowych (podwyższona temperatura ciała, osłabienie, kaszel, brak apetytu, katar, ból gardła). Jeśli wystąpią, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza rodzinnego. Lekarze radzą też, aby unikać bliskiego kontaktu z osobami wykazującymi objawy grypopodobne. Chorzy powinni zostać w domu. Jeśli kaszlą lub kichają, powinni zasłaniać usta i nos chusteczką. Zakażeniu wirusem grypy (A/H1N1 i sezonowej) może też zapobiec częste mycie rąk wodą z mydłem, unikanie dotykania oczu, nosa i ust (wirusy i bakterie często rozprzestrzeniają się, gdy ludzie dotykają skażonych powierzchni, a potem oczu, nosa i ust).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński