Wiosna w Stargardzie także nadejdzie. Nowe ugrupowanie chce odegrać znaczącą rolę na scenie politycznej

W minioną niedzielę w Warszawie odbyła się konwencja nowej partii, której liderem jest Robert Biedroń. Ugrupowanie nosi nazwę Wiosna i w założeniu osób, które ją utworzyły ma być być gwarancją zmian w polskiej polityce i gwarancją prawdziwej demokracji. Na konwencji na Torwarze zebrało się około 8 tysięcy osób. Byli tam również mieszkańcy regionu stargardzkiego.

Wiosna ma mieć w Stargardzie swoje struktury. Koordynatorem powiatowym został Robert Sabadini, znany w Stargardzie z działalności w fundacji Z nami bezpieczniej, która między innymi doprowadziła do stworzenia sieci defibrylatorów w mieście, a także z działalności w Stargardzkim Stowarzyszeniu Miłośników Sztuk Plastycznych Brama.To on ma zbudować struktury tej partii w regionie stargardzkim.

- To prawda, jestem koordynatorem Wiosny na powiat stargardzki - potwierdza Robert Sabadini.

Robert Sabadini był w niedzielę w stolicy Polski na konwencji partii Roberta Biedronia.
- Region zachodniopomorski reprezentowało ponad 120 osób, z czego około dwadzieścia pięć procent stanowiły osoby z regionu stargardzkiego - mówi Robert Sabadini.

Pierwszy sondaż przeprowadzony już po niedzielnej konwencji Wiosny, dla Faktów TVN i TVN24 przez Kantar Millward Brown, dawał tej partii 14-procentowe poparcie. Lepszy wynik miały tylko PiS (29) i PO (20). Wiosna chce odgrywać ważną rolę na scenie politycznej.

Czy w Stargardzie nowe ugrupowanie może zyskać zainteresowanie mieszkańców?
- Liczę na to, że tak - odpowiada Robert Sabadini. - W Stargardzie też są ludzie zmęczeni wojną polsko-polską. Tacy, którzy chcą dostać coś więcej. Kiedy jakiś czas temu przygotowywane było w Stargardzie spotkanie z Robertem Biedroniem, w ramach prowadzonej przez niego akcji "Burza mózgów", mieliśmy dwieście pięćdziesiąt miejsc, a udział zadeklarowało ponad sześćset osób.

Tamto spotkanie w Stargardzie nie doszło do skutku. Robert Sabadini zapowiada, że będzie chciał zorganizować spotkanie już w ramach działalności Wiosny.
- Będę namawiał Roberta Biedronia do tego, żeby przyjechał do Stargardu - mówi Robert Sabadini. - Jednak jeszcze nie teraz. W pierwszym miesiącu wyznaczono spotkania w czternastu miastach, najbardziej istotnych dla Roberta Biedronia. Później przyjdzie czas na kolejne.

Kto miałby zasilić Wiosnę w Stargardzie?
- Nie chciałbym osób obciążonych partyjnie, którym coś nie pasowało tam, gdzie wcześniej byli - odpowiada Robert Sabadini. - Najbardziej liczę na osoby nowe w polityce, które chcą działać, które chcą coś zmienić. Po tym, co teraz widzę, Wiosna wzbudza zainteresowanie osób w różnym wieku.

Nowa partia szykuje się do samodzielnego startu w tym roku najpierw w wyborach do Parlamentu Europejskiego, a później do polskiego parlamentu. Czy Robert Sabadini, jako lider partii w powiecie, wystartuje w wyborach?
- Nie potwierdzam, ale też nie wykluczam - odpowiada Robert Sabadini. - Jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić. W tym momencie najbardziej zależy mi na zbudowaniu prężnych struktur Wiosny w regionie stargardzkim.