Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wimbledon 2009: Urszula Radwańska odpadła z turnieju

Krzysztof Dziedzic
Urszula Radwańska starała się, ale była słabsza od rozstawionej z nr. 14 Słowaczki Dominiki Cibulkovej.
Urszula Radwańska starała się, ale była słabsza od rozstawionej z nr. 14 Słowaczki Dominiki Cibulkovej. Fot. Andrzej Szkocki
Urszula Radwańska nie zdołała awansować do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju tenisowego rozgrywanego na trawiastych kortach Wimbledonu.
Wimbledon 2009Wimbledon 2009 w obiektywie Andrzeja Szkockiego.

Wimbledon 2009

Dzisiaj w meczu drugiej rundy Polka, sklasyfikowana na 71. miejscu w światowym rankingu, uległa 2:6, 4:6 Słowaczce Dominice Cibulkovej, rozstawionej z numerem 14.

W pierwszym secie rywalka Radwańskiej szybko objęła prowadzenie 3:0. Grała mocniej, lepiej wytrzymywała wymiany. Potem młodsza z sióstr Radwańskich jakby doszła do siebie, wygrała dwa gemy przy swoich serwisach. Końcówka należała jednak do Słowaczki, która zwyciężyła 6:2.

Mimo to po pierwszym secie pojawiła się niespodziewana szansa na odwrócenie losów meczu, gdyż Cibulkova musiała skorzystać z pomocy medycznej. Słowaczka miała problemy z kręgosłupem. Jak się później okazało - niezbyt poważne.

W drugim secie Radwańska przegrywała już 0:2 i 15:40, ale właśnie wtedy - po raz pierwszy w spotkaniu - przełamała rywalkę. A właściwie przeciwniczka przełamała się sama, bo popełniła kilka błędów. Polka wyrównała potem na 3:3 i 4:4. To było jednak wszystko, na co stać było w tym pojedynku młodszą z sióstr Radwańskich. Cibulkova wygrała tego seta 6:4 i cały mecz, który trwał 84 minuty.

Urszula miała przede wszystkim kłopot z wygrywaniem piłek przy drugim serwisie. Wygrała tylko 8 z 21 piłek (38 procent), a rywalka aż 11 z 15 (73 procent). Kiepsko wyglądała także skuteczność ataków przy siatce - 5 z 13 (38 procent). Cibulkova do siatki biegła trzy razy i za każdym razem skutecznie. W sumie w całym spotkaniu Słowaczka wygrała 65 piłek, a Polka 48.

Był to dopiero trzeci występ młodszej z sióstr Radwańskich w Wielkim Szlemie, w którym zadebiutowała przed rokiem właśnie w Wimbledonie, dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez organizatorów. Wówczas również odpadła w drugiej rundzie (ze słynną Amerykanką Sereną Williams), a przed miesiącem na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa przegrała w pierwszej rundzie.

Urszula Radwańska pożegnała się z trawą w grze pojedynczej, ale zagra jeszcze w grze podwójnej ze swoją siostrą Agnieszką.

W tegorocznym Wimbledonie w rywalizacji singlistek pozostała już tylko jedna Polka - właśnie Agnieszka Radwańska. Rywalką rozstawionej z numerem 11. zawodniczki będzie jutro w drugiej rundzie Chinka Shuai Peng, obecnie 36. w rankingu WTA Tour.

Oprócz Urszuli Radwańskiej dzisiaj z turniejem pożegnała się m.in. rozstawiona z nr. 24 Rosjanka Maria Szarapowa, która uległa Argentynce Giseli Dulko 2:6, 6:3, 4:6.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński