Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Willa Grünberga. Dziesięć lat po wywłaszczeniu i osiem po przesunięciu. Byliśmy w środku! [ZDJĘCIA]

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Willa Grünberga. Po wywłaszczeniu i po przesunięciu. Zdjęcia ze środka!
Willa Grünberga. Po wywłaszczeniu i po przesunięciu. Zdjęcia ze środka! AS
Gołe ściany, folia na zabytkowych poręczach schodów, gruba warstwa kurzu - tak trzy lata opisywaliśmy wnętrza zabytkowej Willi Grüneberga w Szczecinie. Wczoraj ponownie tam zajrzeliśmy. Warstwa kurzu jest coraz grubsza, a budynek powoli popada w ruinę.

Okazją do obejrzenia wnętrz nieruchomości był...ubiegłotygodniowy pożar innej zabytkowej i opuszczonej nieruchomości przy ulicy Niklowej.

- Po tamtym pożarze pojawia się pytanie, czy podobny los nie spotka Willa Grüneberga, bo jak na razie nie ma ma pomysłu co z nią dalej zrobić. Jak miasto zamierza ją zabezpieczyć, żeby nie niszczała, nie spłonęła - pyta radny Dariusz Matecki.
Widok wnętrz willi zasmucił Mariusza Łojko, który wraz z grupą przyjaciół o lat walczy o odnowienie zabytku i stworzenie wokół miejsca kultury.

- Ostatni raz widziałem te wnętrza trzy lata temu. Woda w piwnicy nadal stoi, wszystko pokrywa kurz, niszczeje. Walczyliśmy o ocalenie tego budynku. Potomkowie właścicieli willi pisali do prezydenta Szczecina petycję, żeby w tym miejscu stworzyć Międzynarodowe Europejskie Centrum Kultury, które posłużyło tu również mieszkańcom prawobrzeża. Nie chodziło tylko o zachowanie wilii. Chodziło o to, że to miejsce wokół ma potencjał historyczny. Willa traci swoje zabytkowe walory, bo nie da się uratować tego, co zostało zniszczone podczas przesuwania budynku - mówił Mariusz Łojko ze Stowarzyszenia „Ocalmy Zabytek”.

ZOBACZ TEŻ:

Przypomnijmy. Osiem lat temu willa został przesunięta o 45 centymetrów, bo stała na trasie projektowanego szybkiego tramwaju. Mieszkańców wywłaszczono.

Taka jest koncepcja

Ambitne plany miasta stworzenia ośrodka kultury na razie pozostały w sferze marzeń. Modernizacja budynku kosztowałaby co najmniej kilka milionów złotych.

- Wielu ekspertów uznało, że willa wcale nie stała na trasie szybkiego tramwaju nie kolidowała z jego budową. Niepotrzebnie wyrzucono mieszkańców z domu, który był ich własnością od 1947 roku i niepotrzebnie zniszczono budynek. Ta Willa może zachować swoje walory historyczne, jako dom słynnej rodziny wytwarzającej organy, ale walory zabytkowe straci - mówił Łojko.

Przesuwanie willi Gruneberga

Przesuwanie willi Gruneberga

Willa miała być przeznaczona na cele kulturalne jako filia Miejskiego Ośrodka Kultury w Dąbiu. 5 lipca 2018 r. przyjęty został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „Zdroje-Willa Kultury” w Szczecinie, uwzględniający m.in. niezbędne zmiany planistyczne dla terenu, na którym znajduje się nieruchomość. Kilka lat temu Andrzej Oryl, dyrektor MOK w Dąbiu przedstawił koncepcję zagospodarowania willi. Według tej koncepcji, nieruchomość stałaby się ośrodkiem twórczej aktywności, zarówno dla mieszkańców lewobrzeża, jak i prawobrzeżnego Szczecina, a sam obiekt, pod roboczą nazwą Manufaktura Aktywności Twórczej, miałby zostać zaadaptowany na potrzeby różnego rodzaju pracowni i warsztatów tematycznych, w których będzie można zapoznać się z wytworami artystycznych rzemiosł pomorskich (tradycyjne techniki i wzory ceramiczne, tkackie, malarskie i organmi-strzowskie z regionu Pomorza). Część tych zajęć odbywa się teraz w Dąbiu. Opiekę merytoryczną nad takim profilem działalności placówki zadeklarował Uniwersytet Szczeciński oraz Pomorskie Stowarzyszenie Instrumentalistów Academia.

Modernizacja budynku kosztowałaby kilka milionów złotych.

- Na obecnym etapie analizowane są możliwości sfinansowania z budżetu miasta opracowania dokumentacji związanej z koncepcją projektową i programem funkcjonalno-użytkowym dla Willi Gruneberga - wyjaśniał Krzysztof Soska.

Na razie nie wiadomo, czy plany nie zmieniły się w związku z kryzysem finansowym i cięciami budżetowymi w wydatkach miasta.

Proces

Od lat trwa też spór między wywłaszczonymi mieszkańcami willi, a miastem o odszkodowanie. W marcu sąd oddalił powództwo właścicieli, którzy domagali się ponad 5,1 mln zł. Wyrok nie jest prawomocny. Proces zaczął się w lipcu 2019r.

ZOBACZ TEŻ:

Wśród poszkodowanych są m.in. dawni właściciele Willi Grüneberga oraz rolnik, który po sąsiedzku prowadził gospodarstwo ogrodnicze i stracił część gruntu. Osiem osób domaga się łącznie 5,1 mln zł. Byli właściciele uważają, że wywłaszczenie było bezprawne, a eksmisja upokarzająca. Doszło do niej jesienią 2012 r. Dwa lata później nieruchomość została przesunięta i nie nadawała się już do zamieszkania. W 2014 roku Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że decyzja prezydenta Szczecina w sprawie wywłaszczenia naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka. Dlatego zakończony w marcu proces dotyczył zadośćuczynienia za pozbawienie prawa własności w wyniku niezgodnego z prawem działania organów władzy publicznej.

- Konsekwencją tego niezgodnego z prawem działania władzy publicznej było pozbawienie moich klientów prawa własności nieruchomości oraz szeregi innych konsekwencji naruszających te dobra osobiste - wyjaśniał mec. Wojciech Witkowski, pełnomocnik właścicieli.

Anna Gilewska, pełnomocnik miasta Szczecin mówiła wcześniej, że inwestycja była planowana wiele lat i nie było do niej uwag.

- Dopiero na etapie przystąpienia do realizacji, kiedy pozyskano środki unijne, kiedy ruszono pełną parą z inwestycją, zaczęły się problemy. Nie każda z tych osób była właścicielem willi. W niektórych przypadkach były to bardzo niskie udziały. Gdyby przyjąć taka politykę, że gmina musiałaby zapewniać każdemu udziałowcowi mieszkanie tak, jak były wysuwane żądania, to nigdy nie moglibyśmy wywłaszczać, bo gmina nie ma środków na to, żeby zapewniać mieszkanie każdemu, kto był niewielkim udziałowcem w budynku - wyjaśniała Gilewska.

Próba pojednawczego załatwienia sporu nie udała się.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński