Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilki nie jadą do Zielonej Góry na pożarcie

Anna Pasztor
W efektownej akcji Dino Gregory podczas meczu Wilków z Treflem.
W efektownej akcji Dino Gregory podczas meczu Wilków z Treflem. Andrzej Szkocki
Wilki Morskie Szczecin czeka trudne zadanie. Beniaminek zmierzy się z wicemistrzem kraju, Stelmetem Zielona Góra, na jego parkiecie. Mecz w niedzielę o godzinie 20. Transmisja w Polsat Sport News.

Emocje po wygranym spotkaniu z Treflem Sopot już opadły i Wilki muszą teraz skupić się na kolejnym rywalu. A ten jest nie byle jaki. Stelmet Zielona Góra to srebrny medalista mistrzostw Polski.

Zespół z tradycjami

Historia koszykówki w Zielonej Górze sięga roku 1946, kiedy klub KS Zieloni początkowo występował w B-klasie, następnie A-klasie. Później pod zmienionymi nazwami zespół brał udział w rozgrywkach w trzeciej i drugiej lidze. W roku 1984 zielonogórzanie, występujący wówczas jako Zastal Zielona Góra, awansowali do I ligi i tam radzili sobie przyzwoicie. W sezonie 2009/10 zapewnili sobie możliwość gry w ekstraklasie. Od 2012 roku klub występuje pod nazwą Stelmet Zielona Góra i legitymuje się medalami mistrzostw kraju z każdego kruszcu. Ekipa z Zielonej Góry ma w swoim dorobku złoto (sezon 2012/13), srebro (2013/14) oraz brąz (2011/12) mistrzostw Polski. Drużyna dotarła też do fazy Last 16 (1/8 finału) Pucharu Europy w sezonie 2012/13 i obecnie również uczestniczy w rozgrywkach Eurocup. W grupie F idzie im jednak bardzo słabo.

Wilki jednak nie zamierzają przestraszyć się doświadczonych przeciwników.

- Mecz z nimi to dla nas wielkie wyzwanie. Nasz zespół na pewno zagra z zaangażowaniem i wielką determinacją - mówi trener Wilków, Krzysztof Koziorowicz. - Nie będziemy tylko chłopcami do pobicia. Wierzę, że powalczymy o zwycięstwo, choć Stelmet to drużyna, która od lat decyduje o obliczu naszej ligi.

Nie najlepszy początek wicemistrza

Mimo sukcesu w minionym sezonie, ten nie zaczął się dla Stelmetu najlepiej - zespół zajmuje szóste miejsce w tabeli, a na koncie ma trzy zwycięstwa i dwie porażki. W ostatniej kolejce Stelmet uległ Asseco Gdynia 68:72, a gra wicemistrzów nie pokrywa się z oczekiwaniami - ekipie Andrzeja Adamka można zarzucić brak porozumienia i gry zespołowej. W spotkaniu z Asseco zapisali oni na swoim koncie zaledwie 9 asyst, podczas gdy rozgrywający gdynian, A.J. Walton, zanotował 11 kluczowych podań.

Co więcej, dwóch zawodników z Zielonej Góry prezentuje ostatnio spadek formy. Mowa tu o Przemysławie Zamojskim i Adamie Hrycaniuku. Pierwszy z nich nie może się wstrzelić, na parkiecie spędza mniej czasu niż zwykle, a w starciu z Asseco nie trafił żadnego z oddanych rzutów. Natomiast drugi nie spisał się w Gdyni w walce podkoszowej, popełniał błędy (4 straty) i na własne życzenie, za pięć fauli, opuścił parkiet jeszcze przed końcem spotkania.

Mimo słabszych ogniw, Stelmet ciągle w swoim zespole ma dobrze punktującego Steve'a Burtta, który zdobywa średnio 22,8 punktu na mecz. Taka statystyka daje mu trzecie miejsce wśród najlepiej punktujących w lidze.

Pełni determinacji

Wilki niejednokrotnie pokazały już wolę walki. Szczecinianie dobrze zaprezentowali się w ostatnim meczu z Treflem Sopot i na trudnym terenie w Zielonej Górze będą chcieli podtrzymać zwycięską passę. Cały zespół w ostatniej kolejce zagrał dobrze. Fani Wilków liczą na równie dobrą - jak przed tygodniem - dyspozycję dnia amerykańskiego rozgrywającego Trevora Releforda (w meczu z Treflem zdobył 33 punkty) oraz środkowego Darrella Harrisa (20 punktów, 12 zbiórek).

W ostatnim meczu Wilki stworzyły na parkiecie kolektyw, a nie zbiór indywidualności.

- Widać, że zespół się zgrywa - podkreśla Koziorowicz. Przeciwko Treflowi dobrze wypadli też zmiennicy, jak Hubert Mazur czy Maciej Majcherek.

Ponadto Wilki w swoich szeregach mają aktualnie najlepiej zbierającego w całej lidze - Harrisa (11,8 zbiórek / mecz). Releford jest piątym najlepiej przechwytującym zawodnikiem w TBL (2 przechwyty / mecz), a Dino Gregory znajduje się w piątce najlepiej blokujących koszykarzy (1,3 bloki / mecz).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński