Co ciekawe, wówczas również pokonali zespół z Trójmiasta - Trefl Sopot 96:93.
Bohaterem meczu z Asseco Gdynia był Marcin Flieger. Doświadczony rozgrywający udanie zastąpił kontuzjowanego Trevora Releforda. Świetnie spisywał się w obronie, a w samej końcówce spotkania zachował zimną krew i wykończył akcję rozpisaną przez trenera na ostatnie sekundy, przedzierając się między trzema rywalami.
To był najlepszy mecz Wilków od dawna. Akcje rozgrywali długo, spokojnie, bardzo dobrze funkcjonowała obrona. W pierwszej części meczu skutecznie radziła sobie z A.J. Waltonem, ale po przerwie Amerykanin i tak rzucił swoje (łącznie 19 pkt, ale tylko 20 proc. skuteczności przy rzutach za 2 pkt).
Wilki w trzeciej kwarcie miały już przewagę 12 oczek, ale Asseco szybko doprowadziło do wyrównania. Końcówkę lepiej rozegrali gospodarze.
Wilki Morskie Szczecin - Asseco Gdynia 69:67 (19:15, 18:15, 18:20, 14:17)
Wilki: Kikowski 15, Kowalenko 11, Flieger 11, Nikolić 10, Green 8, Marinković 8, Bojko 6.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?