MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Most na Wisłoce potrzebny, ale...

Anna KOWALSKA, [email protected], /ada/
Obciążenie tego mostu na Wisłoce jest bardzo duże. Zdaniem mieszkańców, najwyższy czas na dodatkową przeprawę.
Obciążenie tego mostu na Wisłoce jest bardzo duże. Zdaniem mieszkańców, najwyższy czas na dodatkową przeprawę. autor
Wójtowie powiatu mieleckiego będą rozmawiać o drugiej przeprawie na Wisłoce.

Podczas marcowego konwentu wójtów włodarze gmin powiatu będą dyskutować o ewentualnej budowie drugiej przeprawy na Wisłoce. Jeśli uznają, że inwestycja jest realna, powstanie prawdopodobnie dokumentacja.

Temat drugiego mostu nie jest nowy. Od kilku lat mieszkańcy gmin nad Wisłoką na zachód od Mielca domagają się nowej przeprawy. Temat odświeżyli radni powiatowi i miejscy Prawa i Sprawiedliwości. - Pod względem liczby mieszkańców społeczność drugiej, lewej strony Wisłoki jest prawie tak liczna jak mielecka - tłumaczą Fryderyk Kapinos, radny powiatowy i Aleksander Kopeć, radny miejski.

ZATORY W SZCZYCIE
Teraz mieszkańcy na przykład gmin Borowa i Gawłuszowice, by dostać się do Mielca, muszą przejechać przez bardzo mocno obciążony most w Mielcu (droga Mielec - Lisia Góra) lub nadkładać ponad 20 kilometrów, by przejechać przez przeprawę w Gawłuszowicach.

Mieszkańcy gmin regularnych wizyt w Mielcu uniknąć nie mogą. Tu jest starostwo, szpital, szkoły, komenda powiatowa policji, ale także większe sklepy, instytucje obsługi rolnictwa itd. Oczywiście tu są także miejsca pracy. - W godzinach szczytu rannego i popołudniowego są ogromne zatory drogowe. Włączanie się do ruchu na skrzyżowaniach drogi nr 984 z drogami na kierunkach: Borowa, Rzędzianowice, Wola Mielecka oraz: Podleszany - Trzciana, staje się bardzo trudne - argumentują radni.
PROBLEM W PIENIĄDZACH
Te racje trafiają do starosty Andrzeja Chrabąszcza, któremu od jakiegoś czasu przedstawiają je także mieszkańcy. W czym więc problem? Między innymi w pieniądzach i to ogromnych. Nowy most kosztowałby kilkadziesiąt milionów złotych.

- W marcu podyskutujemy z wójtami nad bardzo wstępną koncepcją. Mówi ona, że most i układ drogowy z nim związany prowadziłby od ulicy Traugutta w Mielcu, przez Złotniki i Rzędzianowice - wyjaśnia starosta. Tłumaczy jednak, że jest to pomysł, który dopiero byłby zweryfikowany przez fachowców. Został oparty jedynie na planie zagospodarowania przestrzennego. Nie wiadomo, czy specjaliści uznają to rozwiązanie za ekonomiczne i możliwe do wykonania.

- Gdyby większość wójtów była zainteresowana przeprawą moglibyśmy właśnie zlecić dokumentację, która wiele by wyjaśniła. Potem wspólnie trzeba byłoby wziąć na barki zgromadzenie wkładu własnego, dzięki któremu staralibyśmy się o pomoc unijną - mówi Chrabąszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie