Wioletta Mordasiewicz

Wielkie nerwy kierowców w Stargardzie. Drogowcy zapewniają, że światła działają jak trzeba

Wielkie nerwy kierowców w Stargardzie. Drogowcy zapewniają, że światła działają jak trzeba
Wioletta Mordasiewicz

Prawdziwą gehennę przeżywają ci kierowcy, którzy każdego dnia są zmuszeni pokonywać okolice budowanego ronda u zbiegu ulic Gdańskiej, Gdyńskiej, Morskiej, Wiśniowej i Szosy Maszewskiej.

Na przebudowywanym odcinku jest ruch wahadłowy.

- Drogowcy sobie kpiny urządzają! - denerwuje się jeden ze stargardzkich taksówkarzy. - Zachowują się tak, jakby robili kierowcom na złość. Wedle zasady, my robimy swoje, a reszta nas nie obchodzi.

Kierowcy, aby przejechać kilkusetmetrowy odcinek muszą stać w korku nawet 40 minut.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Wioletta Mordasiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.