Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki pożar statku i ewakuacja w stoczni Gryfia [wideo]

Celina Wojda
Celina Wojda
Państwowa Straż Pożarna zakończyła swoje działania na pokładzie statku Green Klipper w stoczni Gryfia

- Ty była bardzo trudna akcja - mówi st.kpt. Piotr Tuzimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Jednostki Państwowej Straży Pożarnej wróciły już do swoich baz. Na miejscu pozostały zakładowe jednostki straży, które dozorują niedopały. Zawsze istnieje ryzyko, że nawet niewielkie zarzewie może przywrócić pożar.

Dokładnie o 11.04. do straży pożarnej wpłynęło zawiadomienie o pożarze na jednym ze statków w Gryfii. Na miejscu okazało się, że na pokładzie Green Klipper, który miał opuścić dok, zapaliła się pianka poliuretanowa.

Ogień pojawił się w ładowni statku. W akcji gaśniczej brało udział 7 zastępów straży pożarnej i jedna jednostka wodna. Zanim przyjechały służby ogień gasili już pracownicy.

Wideo internauty, które przyszło na adres: [email protected]

To była bardzo trudna akcja. Strażacy musieli gasić pożar w maskach gazowych, bo unoszący się dym bardzo przeszkadzał.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Pracownicy zostali ewakuowani.

Pożar statku w stoczni Gryfia w Szczecinie

Pożar statku w stoczni Gryfia w Szczecinie [zdjęcia]

Akcja gaśnicza trwała kilka godzin, bo chociaż dym już się nie unosił to funkcjonariusze sprawdzali jeszcze pokład statku.

- Strażacy musieli zdemontować kadłub, żeby sprawdzić czy nie ma innych źródeł ognia - mówił st.kpt. Piotr Tuzimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Nie znamy jeszcze bezpośredniej przyczyny, musimy jednak pamiętać, że to stocznia remontowa i trwają tam różne prace.

Polecamy na gs24.pl:

Tragiczny wypadek na Moście Pionierów. Przyczyną była brawura?

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński