Wielki powrót cyklu La Dolce Vita o niezwykłych szczeciniankach. Przedstawiamy Elżbietę Szelągowską [ZDJĘCIA]

W dzisiejszej odsłonie przedstawiamy Elżbietę Szelągowską, muzyk z wykształcenia i z pasji. Uwielbia muzykę kameralną, taniec, dobre towarzystwo, podróże i książkę. W życiu prywatnym prześwieca jej motto Giovanni Boccaccio - Lepiej zgrzeszyć i żałować, niż żałować że się nie zgrzeszyło...

Jaki styl na co dzień Pani preferuje?

- Prostotę, połączoną z wygodą i dobrym smakiem.

Co w modzie szczególnie ma dla Pani znaczenie?

- Moda dla mnie to jest stan ducha, wszystko zależy od dnia . W podkreśleniu mojego nastroju bardzo ważny jest kolor. Cenię klasyczne stylizacje bez udziwnień.

Jak czuje się Pani w przygotowanej na dzisiejszą sesję, stylizacji?

- Naprawdę cudownie! Chcę podkreślić nie tylko urodę tych rzeczy, ale też wspaniałą jakość. Poczułam się sobą, kolory nowej kolekcji Marelli są naprawdę obłędne, napawają optymizmem i radością. Poczułam na sobie piękną wiosnę.

W jakim wieku, według Pani kobieta odnajduje swój prawdziwy styl?

- Myślę że jest to proces bardzo długi. Ewoluuje on na przestrzeni całego naszego życia. Czy osiągniemy w tej materii sukces i aprobatę otoczenia to sprawa indywidualna. Ważne żebyśmy się same ze sobą czuły dobrze i stylowo.

Realizacja sesji:
Foto: Malina Majewska
Make-up: Lucyna Zasadzińska/ Luza Visage
Podziękowanie dla kawiarni Bardzo Dobrze, za pomoc w realizacji Sesji
Samochód: Kia Polmotor