Wielki baner reklamujący regaty sprzed lat na SDS-ie. Miasto: "Ukrywamy mankamenty budynku"

W Warszawie trwa zakrojona na wielka skalę akcja usunięcia z miasta "szmat", czyli wielkoformatowych reklam zasłaniających elewacje budynków. Pomysł spotkał się z wielkim poparciem i zainteresowaniem zarówno lokalnych mediów jak i samych mieszkańców. Tymczasem w Szczecinie wielkoformatowe reklamy mają... zasłaniać mankamenty budynków.

Na budynku SDS przy ul. Felczaka (stara część obiektu) wisi wielki baner reklamujący... regaty The Tall Ships Races w 2013 roku. Na niezbyt atrakcyjne wykorzystanie przestrzeni zwrócił uwagę radny Prawa i Sprawiedliwości, Marek Duklanowski.

- Uczono mnie, że budynki nie są stojakami reklamowymi, że ich elewacja kształtuje wspólną przestrzeń wokół. Że wywierać ma na tę przestrzeń wpływ. - mówi Duklanowski, który złożył interpelację w tej sprawie. - W odpowiedzi na moje zapytanie podniesiono, że "MOSRiR, jako zarządca obiektu, jest zainteresowany umieszczeniem banerów reklamowych na hali sportowej, ponieważ zakrywają mankamenty elewacji budynku ".

W swojej interpelacji radny Duklanowski zadaje również pytanie o sens reklamowania imprezy, która odbyła się blisko 2 lata temu. Jak miasto tłumaczy swoją decyzję?

- Banery, które zostały umieszczone na elewacji Szczecińskiego Domu Sportu, nawiązują do wielkich imprez żeglarskich, które miasto organizuje od 2007 roku. Celem przekazu, nie jest informowanie o wydarzeniach, które już się odbyły, lecz wskazanie, że Szczecin od kilku lat "specjalizuje się" w organizowaniu zlotów żaglowców, co staje się niewątpliwym wyróżnikiem miasta. - pisze w odpowiedzi na zapytanie radnego zastępca prezydenta Szczecina, Krzysztof Soska.

Przypomnijmy, że budynek dawnego WDS-u, a obecnie część Floating Areny, w 1970 roku otrzymał tytuł architektonicznego "Mistera Szczecina".

A co Wy sądzicie o wielkoformatowych reklamach na szczecińskich budynkach? Czy Szczecin również powinien pozbyć się "szmat"?