Więcej telefonów, mniej oszustów

Uważaliśmy ten zamiar za dodatkowe utrudnienie i rodzaj odpowiedzialności zbiorowej, bowiem tylko 10 proc. klientów brało telefon w promocji zakładając z góry, że nie będą płacić ani za abonament ani za rozmowy. Jednak Polscy operatorzy telefonii komórkowej: Polska Telefonia Cyfrowa (Era), Polkomtel (Plus GSM) oraz Centertel (Idea) postawili na swoim i w październiku ubiegłego roku zdecydowali, iż każdy klient chcący zakupić telefon w promocji będzie proszony o możliwość sprawdzenia, czy nie zalega z opłatami u innych operatorów. W przypadku odmowy musi wpłacić kaucję 760 PLN, bądź oferowany jest mu telefon w systemie przedpłat. Ma również możliwość zakupu telefonu z abonamentem poza promocją.
Czy ten system się sprawdził?
Zdaniem operatorów wszystkich sieci - tak. Twierdzą, że aż trzykrotnie spadła liczba osób wyłudzających aparaty telefoniczne (jedynie w 0,1 promila przypadków klienci decydują się na wpłatę kaucji). Większość wyraża zgodę na sprawdzenie, czy nie zalega z płatnościami u innych operatorów i kupują telefon w promocji na niezmienionych zasadach.
- Nastąpiła istotna poprawa - mówi Leszek Kamiński, rzecznik prasowy Polkomtel S.A., operatora sieci Plus GSM. - Pierwsze rezultaty potwierdzają oczywistą prawdę, że zapobieganie jest prostsze i lepsze od ścigania oszustów.
- Dobry poziom sprzedaży telefonów komórkowych dowodzi, że nowe regulacje odstraszają tylko wyłudzających, czyli osoby, które nie zamierzają regulować żadnych płatności - dodaje Jacek Kalinowski, rzecznik PTK Centertel, operatora sieci Idea.
Na spadek liczby nierzetelnych klientów oraz długów złożyły się - zdaniem operatorów - lepsze procedury weryfikacyjne oraz wymiana informacji o klientach, za ich zgodą. Jednocześnie stanowisko operatorów sieci komórkowych poparł Naczelny Sąd Administracyjny, który - w sporze Polskiej Telefonii Cyfrowej z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych - uznał przetwarzanie danych o klientach poprzez kserowanie wybranych stron ich dokumentów za dopuszczalne i zgodne z prawem.
- Kserokopia dokumentu uprawdopodabnia fakt zawarcia umowy z konkretnym klientem także w razie sporu sądowego - mówi Anna Wołek, dyrektor Biura Prasowego Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci Era. - Takie zabezpieczenie jest też w interesie samego klienta, bo jeżeli do zawarcia umowy posłużono się skradzionym mu dokumentem, np. z przeklejonym zdjęciem, bardzo łatwo wykazać brak związku poszkodowanej osoby z oszustwem.

Przed czym bronią się firmy

W ostatnich latach operatorzy telefonii komórkowej tracili przeciętnie 60 mln złotych miesięcznie w wyniku wyłudzeń aparatów telefonicznych oraz niezapłaconych rachunków przez klientów. W 2000 roku tylko PTC (Idea) kierowała do sądów nawet 7000 pozwów miesięcznie w sprawie wyłudzeń. Obecne, wstępne szacunki mówią, że liczba pozwów spadnła poniżej 5000 spraw miesięcznie i jest szansa na dalszą ich redukcję. Odnotowywanych jest także mniej niż 100 zgłoszeń miesięcznie nadużyć z wykorzystaniem utraconych dokumentów, podczas gdy trzy lata wcześniej liczba wyłudzeń na skradzione dokumenty przekroczyła 2000 miesięcznie.