Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicestarosta nie dotarł na rozprawę

(MP)
Nie udało się rozpocząć procesu wicestarosty kamieńskiego oskarżonego o sfałszowanie oświadczenia lustracyjnego swojego ojca.

Marek K. przysłał zaświadczenie, że był tego dnia w szpitalu. Sprawa wicestarosty to pewnie najbardziej nieprawdopodobna historia związana z lustracją. Marek K. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Oprócz funkcji wicestarosty jest też radnym powiatu kamieńskiego. Sprawa dotyczy okresu, gdy nie pełnił jeszcze funkcji w samorządzie. Sfałszowany dokument pochodzi sprzed trzech lat.

To oświadczenie lustracyjne Ryszarda K., ojca wicestarosty. W 2007r. startował w wyborach do parlamentu. Zgodnie z prawem musiał złożyć oświadczenie, czy współpracował z tajnymi służbami PRL. Do IPN trafił dokument, że Ryszard K. nie był agentem.

Okazało się jednak, że treść oświadczenia i podpis jest autorstwa innej osoby niż Ryszard K.

Ale w archiwach IPN są dokumenty sugerujące, że Ryszard K. przez dwa lata jednak współpracował z wywiadem wojskowym PRL.

Sprawa fałszerstwa wyszła na jaw podczas rozprawy lustracyjnej Ryszarda K. Jego adwokat zażądał zbadania autentyczności podpisów prowadzącego go agenta. Przy okazji biegły grafolog zbadał też inne podpisy.

Okazało się, że oświadczenie lustracyjne i podpis na nim jest taki sam jak Marka K., syna Ryszarda K. IPN zawiadomił prokuraturę w Kamieniu, a ta oskarżyła wicestarostę. Termin kolejnej rozprawy nie jest jeszcze znany.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński