To jedna z najbardziej nieprawdopodobnych historii związanych z lustracją. Wywołała zdumienie i konsternację nawet u najbardziej doświadczonych prokuratorów szczecińskiego Instytutu Pamięci Narodowej.
Zarzut fałszerstwa dokumentu 34-letni Marek K. usłyszał w poniedziałek w prokuraturze w Kamieniu Pomorskim. Marek K. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Oprócz funkcji wicestarosty jest też radnym powiatu kamieńskiego. Sprawa dotyczy okresu, gdy nie pełnił jeszcze funkcji w samorządzie.
Sfałszowany dokument pochodzi sprzed trzech lat. To oświadczenie lustracyjne Ryszarda K., ojca wicestarosty. W 2007r. startował w wyborach do parlamentu. Zgodnie z prawem musiał złożyć oświadczenie, czy współpracował z tajnymi służbami PRL. Do IPN trafił dokument, że Ryszard K. nie był agentem. Okazało się jednak, że treść oświadczenia i podpis jest autorstwa innej osoby niż Ryszard K. Jakby tego było mało w archiwach IPN są dokumenty sugerujące, że Ryszard K. przez dwa lata jednak współpracował z wywiadem wojskowym PRL. Ryszard K. temu zaprzecza.
- Do czasu zakończenia sprawy nie będę tego komentował - powiedział nam Marek K.
Więcej w środowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?