Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent przeprasza za podwyżki czynszów. Będzie więcej ulg

mp
Sebastian Wołosz
Mariusz Kądziołka, zastępca prezydenta Szczecina, odpowiedzialny za awanturę z opłatami, przeprasza, a radni uchwalają nowy system ulg. Winni zamieszania to ponoć szeregowi urzędnicy.

Decyzje, które wreszcie są korzystne dla zdecydowanej części najemców mieszkań komunalnych w Szczecinie zapadły późnym wieczorem na dzisiejszej sesji rady miasta.

Dzięki rozbudowaniu systemu ulg, z obniżek będzie mogło skorzystać ok. 85 procent rodzin, czyli ok .13,5 tysiąca rodzin. Pomyłka będzie kosztowała budżet miasta co najmniej 80 tys. zł. Tyle wyniosą koszty tylko doręczeń nowych umów.

To finał trwającej ponad tydzień burzy z nowymi stawkami czynszów. O ich problemach pierwszy w ubiegłym tygodniu napisał "Głos". I zaczęła się awantura.

Okazało się, że czynsze w wielu przypadkach wzrosły nawet o 100 procent. A jeszcze pół roku temu Mariusz Kądziołka, z-ca prezydenta Szczecina ds. komunalnych zapewniał, że podwyżki sięgną maksymalnie 60 procent.

Dzisiaj po raz pierwszy przyznał, że się pomylił.

- Były podwyżki sięgające 100 procent. To źle i dlatego musimy to zmienić - mówił.

Nie chciał jednak powiedzieć, czy poda się do dymisji. To był dla niego czarny poniedziałek.

Najpierw przed sesją opozycyjna Platforma Obywatelska zażądał jego dymisji.

- Czasem jest tak, że z czymś sobie nie radzimy. I pan Kądziołka nie radzi sobie na stanowisku - mówił radny Łukasz Tyszler.

Na sesji Kądziołka próbował przekonać radnych do swoich racji. Wypadł blado. W trakcie dyskusji suchej nitki nie zostawi na zastępcy prezydenta inni radni.

- Pan sobie kpi z ludźmi. Pan nie wie o czy mówi. Pan podaje nam jakieś wskaźniki, a nas interesują czynsze. Dlaczego we wspólnotach kamienice mogą wyglądać pięknie, choć właściciele płaca 4 złote za metr mieszkania, a w komunalce nie starsza nawet 10 zł za metr - pytała radna niezależna Małgorzata Jacyna-Witt.
I proponowała likwidację Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych, prywatyzację mieszkań, bonifikaty na wykup lokali, kredyty na pozostała kwotę, dopłaty do najmu w komercyjnych kamienicach deweloperów

- Może to nie są idealne propozycje, ale wy lepszych nie proponujecie - grzmiała.

Kądziołki, który jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości bronił jedynie partyjny kolega, radny Marek Duklanowski. Dymisji obu domagali się młodzi politycy PO, którzy na sesję przyszli ze zdjęciami polityków.
Według zastępcy prezydenta awantura to skutek kilku przyczyn: podwyższenia przez wojewodę wskaźnika do obliczania czynszu oraz zamieszanie z liczeniem punktów czynszowych. Winnych znalazł wśród szeregowych urzędników Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie.

- Będą wyciągnięte wobec nich konsekwencje - zapowiedział Marcin Posadzy, dyr. ZBILK.

Radni byli wyraźnie zadowoleni, że winy nie szukano wśród nich samych. A przecież to oni przez ponad pół roku pracowali nad zasadami, które wczoraj tak ostro krytykowali.

Nazwiska radnych, który uchwalali te przepisy.

Za Kądziołką ujął się prezydent Szczecina, Piotr Krzystek. Zapowiedział, że dymisji nie będzie, ale winni będą ukarani.

Nowe czynsze będą obowiązywać od 1 lutego. Do mieszkańców trafią teraz poprawione umowy informujące o nowym systemie ulg.

A oto nowe zasady:

Radni zgodzili się na zmianę kryteriów, które mają wpływ na wysokość czynszu za mieszkanie komunalne oraz na obniżkę, o którą może wystąpić najemca lokalu. Zmienili m.in. zapisy dotyczące powierzchni mieszkania.

Zgodnie z przyjętymi dziś przez radnych nowymi zapisami uchwały obniżka czynszu może być udzielona na wniosek najemcy, który mieszka w lokalu o powierzchni użytkowej nie przekraczającej:

a) 50 m2 na jedną osobę w gospodarstwie domowym,

b) 60 m2 na dwie osoby,

c) 70 m2 na trzy osoby,

d) 80 m2 na cztery osoby,

e) 90 m2 na pięć osób,

f) 100 m2 na sześć osób, a w razie zamieszkiwania większej liczby osób dla każdej kolejnej osoby zwiększa się powierzchnię użytkową tego lokalu o 10 m2.

Na dogodniejsze zmieniono również zasady oceny punktowej stanu technicznego budynku. Nie zmieniło się natomiast kryterium dochodowe dla osób, które ubiegać się będą o obniżkę czynszu.

Obniżki będą udzielane najemcom, których średni dochód w przeliczeniu na członka gospodarstwa domowego nie przekracza określonego poziomu. Kwota obniżki może wynieść 40-, 30- lub 15 proc. i będzie zróżnicowana w zależności od wysokości dochodu najemcy i liczby osób w rodzinie. Podstawą obliczania pułapu czynszu stanie się wysokość najniższej emerytury, który obecnie wynosi 799,18 zł

Dla kogo obniżka czynszu?

40% ulga dla:
- jednoosobowego gospodarstwa domowego, którego dochód nie przekracza 200% najniższej emerytury (1 x 1.598,36 zł )

- gospodarstw wieloosobowych, których dochód nie przekracza 150% najniższej emerytury na osobę (n x 1.198,77 zł/os)

30% ulga dla:
- jednoosobowego gospodarstwa domowego, którego dochód nie przekracza 250% najniższej emerytury (1 x 1.997,95 zł )

- gospodarstw wieloosobowych, których dochód nie przekracza 180% najniższej emerytury na osobę (n x 1.438,52 zł/os)

15% ulga dla:

- jednoosobowego gospodarstwa domowego, którego dochód nie przekracza 280% najniższej emerytury (1 x 2.237,70 zł )

- gospodarstw wieloosobowych, których dochód nie przekracza 200% najniższej emerytury na osobę (n x 1.598,36 zł/os).

Radni wprowadzili również zapis, że zmiana wysokości czynszu w okresie do końca grudnia 2014 r. nie może przekroczyć 55 proc. stawki czynszu obowiązującej na dzień 1 października br.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński