Jeden z naszych Internautów 10 dni temu jechał z Zakopanego do Szczecin. Planowo podróż powinna zająć 12 godzin.
- Jechałem jednak ponad 15 - mówi. - Wszystko przez problemy we Wronkach.
24 lipca wykoleił się tam pociąg towarowy. W nocy wagony wypadły z torów kompletnie je niszcząc. Dalekobieżne pociągi jadące ze Szczecina miały opóźnienie dochodzące nawet do 4 godzin.
- Wczoraj wracałem do Zakopanego - mówi nasz Internauta. - Przez 10 dni nie wiele się tu zmieniło. Tory dalej są zniszczone. Wygląda na to, że usunęli tylko wykolejone wagony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?