- Mam nadzieję, że do końca tego miesiąca uda nam się pokazać już pierwsze wizualizacje - mówi Dariusz Sadowski z Miejskiego Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji w Szczecinie, któremu od pewnego czasu podlega tzw. projekt stadionowy (wcześniej zajmował się tym wydział sportu w magistracie). Przyznał też, że odbyło się już spotkanie, na którym przedstawiciele miasta i klubu dyskutowali nad koncepcją czterotrybunowego stadionu pokazaną przez architekta Janusza Pachowskiego, ale odnośnie tej koncepcji i miasto, i klub mieli sporo uwag.
- Chodziło na przykład o dach - zdradził Sadowski. - Mieliśmy obawy, że dach zrobiony z materiału przezroczystego szybko się będzie brudził. Architekt, jeszcze podczas tego spotkania rozwiał nasze obawy, bo powiedział, że on zaprojektował dach z materiału, który przepuszcza światło, ale tylko w 50 procentach. Więc choć dach pewnie będzie się brudził, to nie będzie to aż tak widoczne.
Sadowski dodał przy tym, że takich uwag, które można było rozstrzygnąć na miejscu w gronie przedstawicieli klubu i miasta było kilka, ale były także takie, które wymagają dalszej analizy.
- Daliśmy sobie z klubem czas do końca tego tygodnia na ustosunkowanie się do nowej koncepcji pokazanej nam przez architekta - stwierdził przedstawiciel MOSRiR-u. - W piątek prześlemy je architektowi i będziemy czekać na kolejne uzgodnienia. Może bowiem się okazać, że my mamy uwagi odnośnie wyglądu czy funkcjonalności stadionu, ale architekt od razu nam albo wyjaśni przyczynę, że musi być tak a nie inaczej, albo od ręki zmieni pod tym względem koncepcję.
Z kolei na pytanie dlaczego miasto nie chce pokazać mieszkańcom i kibicom koncepcji stadionu jaka w tej chwili jest dyskutowana powiedział, że właśnie dlatego, iż zespół nie wie czy rzeczywiście tak będzie wyglądał nowy stadion.
- Nadal bowiem to sprawa otwarta - stwierdził. - Wszystkich osób, które widziały już tę koncepcję było kilkanaście - podkreślił Sadowski. - To byli przedstawiciele miasta i klubu.
Przyznał, że w zespole nie ma przedstawiciela kibiców, ale kibice o stadionie mogą się dowiedzieć z klubu.
- Takie zresztą było założenie, że my - jako miasto - rozmawiamy z klubem, a to klub przedstawia koncepcje i uwagi kibicom - stwierdził. - Uważamy, że „strona kibiców jest po stronie klubu” - powiedział zapytany jak ma się ten brak przedstawicieli klubu kibiców na spotkaniach w sprawie nowego stadionu do podpisanego w czerwcu trójstronnego porozumienia właśnie między prezydentem miasta Piotrem Krzystkiem, prezesem Pogoni Jarosławem Mroczkiem i prezesem Stowarzyszenia Kibiców Pogoni „Portowcy”, Maciejem Kasprzykiem.
- Jesteśmy teraz na etapie analizowania, rozstrzygania i nie chcielibyśmy podsycać emocji - stwierdził Sadowski.
Podkreślił jednak, że rola kibiców w sprawie budowy nowego stadionu jest ogromna, bo przecież to dzięki nim udało się przekonać miasto, aby zrezygnowało z „liftingu starego stadionu z trzema trybunami” na rzecz czterotrybunowego obiektu.
- Za to wielka chwała dla kibiców - powiedział i od razu dodał dyplomatycznie, że miastu i prezydentowi też należą się gratulacje choćby z powodu tego, że po wielu perturbacjach, w Szczecinie budowany będzie w końcu stadion z czterema trybunami.
Zobacz także: Zbigniew Boniek o stadionie w Szczecinie
Polecamy na gs24.pl:
- Śmiertelne postrzelenie. Policja wiedziała, że 22-latek ukrywa się
- Pyromagic 2016 w Szczecinie. Fajerwerki, skoki do wody, muzyka i strażacy w akcji
- Kibice z Mierzyna, awantura z Irańczykami... RIO 2016 na zdjęciach naszego fotoreportera
- Karmienie piersią? Mamy ze Stargardu nie mają z tym problemu. "To naturalne!"
- Zabójstwo na Niebuszewie w Szczecinie. Zatrzymany mężczyzna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?