Portowcy do Mielca pojechali w dwunastu, jeszcze bez wracających po kontuzjach Patryka Biernackiego i Michała Statkiewicza. Tuzin graczy wystarczył jednak do pokonania niewygodnego rywala.
Nieco ponad miesiąc temu Stal u siebie pewnie pokonała Pogoń 29:21 w ostatnim meczu sezonu zasadniczego. Zresztą Mielec to zawsze był dla Portowców niewygodny teren. Od 2012 roku wygrali tam do tej pory tylko raz.
Druga wygrana nie przyszła łatwo. Po bardzo zaciętej pierwszej połowie prowadziła minimalnie Stal, ale szczecinianie zobaczyli, że rywal jest do pokonania.
Pogoń do zwycięstwa ponieśli dwaj rozgrywający: Łukasz Gierak i Kirył Kniaziew. Obaj zdobyli po osiem bramek. Gierak najwyraźniej wrócił natchniony ze zgrupowania reprezentacji, w której zaliczył udane występy. Białorusin natomiast pierwszy raz w tym sezonie zaskoczył aż tak wysoką skutecznością.
Gospodarze mecz kończyli bez Jakuba Kłody, który wyleciał z boiska w 37. minucie za zbyt ostrą grę. Stal jednak radziła sobie bez niego, bo do 50.minuty utrzymywała prowadzenie. Na 22:22 wyrównał Wojciech Jedziniak, a po chwili gości na prowadzenie wyprowadził Kniaziew.
Pogoń już nie dała sobie wyrwać zwycięstwa, choć w końcówce było gorąco, także za sprawą sędziów. Do pracy arbitrów najwięcej zastrzeżeń mieli gospodarze.
W ostatniej minucie Adam Morawski zatrzymał rzut Damiana Kostrzewy. Gdyby skrzydłowy trafił, to Stal traciłaby tylko bramkę do Pogoni.
W drugim meczu grupy spadkowej Gwardia Opole rozbiła we Wrocławiu Śląsk 31:18 (17:5). To oznacza, że Gwardziści mają 21 punktów i o dwa wyprzedzają Portowców. Stal do Pogoni traci już dziewięć oczek i na pewno jej nie wyprzedzi. Śląsk (cztery punkty) już od dawna jest zdegradowany.
Przed Pogonią dwa bezpośrednie starcia z zespołem z Opola. Pierwsze w środę na wyjeździe (godz.18), drugie w niedzielę w Szczecinie (18.30, hala przy ul. Twardowskiego).
Stal Mielec – Pogoń Szczecin 25:28 (13:12)
Pogoń: Morawski, Tatar – Kniaziew 8, Gierak 8, Jedziniak 4, Bruna 2, Krysiak 2, Walczak 2, Grzegorek 1, Trzaszczka 1, Fedeńczak, Zaremba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
