Wybory były uczciwe

Kog
Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy przyglądali się głosowaniu w okolicach Odessy, nie zanotowali większych incydentów.

Poparcie dla kandydatów było w obu częściach Ukrainy skrajnie różne. W Charkowie ponad trzy czwarte głosujących oddało głosy na Wiktora Janukowycza. We Lwowie na Wiktora Juszczenkę głosowało ponad 90 procent wyborców. - Po ogłoszeniu zwycięstwa Juszczenki obóz Janukowycza nadal zapowiada odwołanie się do Trybunału Konstytucyjnego, ale tych zapowiedzi wczoraj nie brano już poważnie. Na lwowskich ulicach zapanowała euforia - mówi Robert Pietryszyn z Opola - koordynator pracy obserwatorów PiS na Ukrainie. - Po mieście jeżdżą kawalkady aut na klaksonach i z zatkniętymi za wycieraczki ukraińskimi chorągiewkami.

Nasi obserwatorzy są zgodni, że wybory tym razem były uczciwe. W Odessie i okolicach zaobserwowali jedynie drobne sprzeczki przy liczeniu głosów między pracującymi w komisjach przedstawicielami obu kandydatów. Nie było jednak takich naruszeń prawa, które mogłyby wypaczyć wynik wyborczy.
Podobne wrażenia ma Iwona Niedojadło z Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej, która przyglądała się wyborom w Charkowie i okolicach z ramienia Polskiej Misji Obserwacyjnej.

- Atmosfera wyborów i liczenia głosów przypominała mi klimat podczas głosowania w Polsce w roku 1989. Przedstawiciele Janukowycza i Juszczenki w komisjach liczyli zwykle głosy parami, bardzo uważnie patrząc sobie na ręce. W wielu obwodach w komisjach wyborczych pracowali i pilnowali się zupełnie nowi ludzie. Myślę, że także dlatego były to uczciwe wybory - powiedziała nam pani Iwona, którą zastaliśmy w autokarze w drodze powrotnej do Polski.
Wczoraj po południu ruszyli do kraju rónież opolscy obserwatorzy wysłani przez PiS. W ciągu dnia zwiedzali
Odessę, wieczorem wyruszyli pociągiem do Lwowa. Dziś rano pojadą ze Lwowa autokarem do Przemyśla, a stamtąd pociągiem do Opola. Ich przyjazd na Opolszczyznę spodziewany jest dziś późnym południem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska