- Dzisiaj ten czas jest niezwykle trudny, dlatego, że widzimy, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Chcielibyśmy uniknąć sytuacji, które zmuszałyby nas, żeby zmobilizować w całości armię, ale to nie zwalnia z obowiązku dbania o stan osobowy armii - mówi Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski.
Kwalifikacja wojskowa to badanie, które ma na celu ocenić przydatność danej osoby do służby wojskowej.
- Rozpoczęły się kwalifikacje w dwóch miastach na prawach powiatu: w Szczecinie i w Koszalinie, przy czym dodatkowo w Szczecinie działa komisja dla powiatu polickiego. Komisje rozpoczęły również działalność w siedmiu powiatach: goleniowskim, kamieńskim, kołobrzeskim, pyrzyckim, sławieńskim, stargardzkim i szczecineckim - mówi płk rez. dr inż. Paweł Rodzoś, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Ile osób stawi się przed komisję w regionie?
Do wzięcia udziału w kwalifikacjach przewidywanych jest 7736 mężczyzn z 2004 rocznika, 2377 mężczyzn z roczników starszych (urodzonych w latach 1999 – 2003) i 326 kobiet (urodzone w latach 1999 - 2004), czyli łącznie prawie 10,5 tysiąca osób. Przed komisjami staną panie, które posiadają kwalifikacje przydatne do służby wojskowej. Jakie? To m.in. kobiety, które w roku szkolnym lub akademickim 2022/2023 kończą studia na kierunkach lub kończą naukę w zawodach takich jak: analityka medyczna, farmacja, lekarski, lekarsko-dentystyczny, pielęgniarstwo, psychologia, ratownictwo medyczne, weterynaria.
- W tym roku z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej jest o 1 milion złotych więcej niż w ubiegłym roku na kwalifikacje. Te pieniądze są przeznaczone na przeprowadzenie badań specjalistycznych, zarówno medycznych, jak i psychologicznych - co jest nowością od tego roku. Wiemy, że w różnych regionach Polski były kłopoty z pozyskiwaniem psychologów. W województwie zachodniopomorskim uporaliśmy się z tym dość sprawnie i w zasadzie wszystkie komisje są zabezpieczone w posiadanie specjalistów psychologów - wyjaśnia Paweł Rodzoś.
Przypomnijmy, że wezwanie na kwalifikację wojskową nie jest tym samym, co pobór do wojska. Komisja wojskowa określi zdolność do pełnienia służby wojskowej i nada określoną kategorię.
- kategoria A - zdolny(a) do czynnej służby wojskowej,
- kategoria B czasowo niezdolny(a) do czynnej służby wojskowej, takie osoby zazwyczaj po 12 lub 24 miesiącach są ponownie wzywane na badanie,
- kategoria D niezdolny(a) do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju, z wyjątkiem niektórych stanowisk służbowych przeznaczonych dla terytorialnej służby wojskowej,
- kategoria E osoba zakwalifikowana do tej grupy jest niezdolna pełnić żadnej służby wojskowej zarówno w czasie pokoju, jak i wojny.
Co z osobami przebywającymi za granicą?
Obowiązek stawienia się do kwalifikacji dotyczy również osób przebywających za granicą.
- Osoby, które będą poza granicami kraju są traktowane jako nieobecne i są przesuwane na kolejne lata, jako roczniki starsze. Oczywiście nikt nie będzie ich ścigał za granicą - informuje Paweł Rodzoś.
Jakie dokumenty trzeba ze sobą zabrać na komisję wojskową?
Wszystkie osoby, które dostały imienne wezwanie po raz pierwszy powinny zabrać ze sobą następujące dokumenty:
- dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający tożsamość,
- dokumentację medyczną,
- aktualną fotografię o wymiarach 35 mm x 40 mm (bez nakrycia głowy),
- dokumenty potwierdzające wykształcenie lub posiadane kwalifikacje zawodowe albo zaświadczenie ze szkoły o kontynuowaniu nauki.
Ci, którzy już brali udział w kwalifikacji, zobowiązani są ze sobą przynieść dokument tożsamości, aktualną dokumentację medyczną oraz wyniki badań specjalistycznych z ostatnich 12 lub 24 miesięcy oraz książeczkę wojskową.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?