W Wolinie porzucono kota z obciętymi uszami. Szukają sprawcy okaleczenia zwierzęcia.

- Zgłoszenie o błąkającym się kotku, z obciętymi uszkami w Wolinie za stacją CPN Orlen dostaliśmy kilka dni temu, świadkowie mówili że próbują go złapać ale jest zbyt wystraszony, boi się i nie podejdzie blisko, widziany jest tam od dobrych kilku dni - opowiadają członkowie fundacji. - Trzeba było zastawić klatkę łapkę, dopiero wtedy udało się kotka złapać, trafił pod naszą opiekę.
Stan zwierzęcia nie należał do dobrych.
- Gdy zobaczyliśmy Maksa, nie mogliśmy uwierzyć w to co widzimy - opowiadają. -Udaliśmy się na wizytę do Pana doktora, który potwierdził że uszka zostały obcięte, Maks to ok.1.5 roczny kotek, w typie Rosyjski niebieski, dostał zastrzyki, leki na 10 dni, oraz maści do smarowania uszek by się goiły,został też odrobaczony. Oczywiście nasza fundacja złoży w tej sprawie doniesienie o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa.
Członkowie fundacji proszą o pomoc, ponieważ znalezienie sprawcy może nie być łatwe.
- Prosimy Was wszystkich o pomoc w ustaleniu sprawcy tego brutalnego czynu, każda informacja może być ważna, mamy nadzieję że przy Waszej pomocy uda nam się ukarać tego zwyrodnialca, nie pozwólmy by uszło mu to płazem - dodają.
Fundacja Animals Przystań Świnoujście zajmuje się w sposób charytatywny działaniem na rzecz zwierząt, przeciwdziałaniem znęcania się nad nimi.
Maks to niczemu niewinne bezbronne zwierzątko, kotek który tak strasznie został skrzywdzony, skrzywdzony przez zwyrodnialca, potwora, który śmie się nazywać człowiekiem - komentują spraw ę.
Z członkami fundacji można się kontaktować przez stronę fb, mailowo: [email protected], lub przez nr tel. 731 766 611.