W wiatraku lub na wodzie

Była ruina, jest zabytek - pensjonat

Stary wiatrak w Lędzinie, koło Rewala widać już z odległości kilku kilometrów. Jeszcze kilka lat temu był ruiną. Został wyremontowany przez właścicieli zabytku, Teresę i Józefa Jaszczerskich. Powstał nietypowy ośrodek wypoczynkowy z pokojami dla turystów. Obok mieści się kawiarenka.

- Wiatrak zaczęliśmy odbudowywać w 1984 roku i ciągle coś w nim ulepszamy - mówi Teresa Jaszczerska, właścicielka wiatraku. - To pasja mojego męża. Mnie też nią zaraził. Zamontowaliśmy ogrzewanie w formie obrazów emitujących ciepło oraz kominki. Jest bieżąca woda. Dzięki temu w wiatraku można mieszkać nawet w zimę. Mamy chętnych, którzy chcą w spokoju i ciszy spędzać sylwestra właśnie w Lędzinie.

Ośrodek jest ekologiczny. Na wieży zamontowano fotoogniwa wytwarzające prąd, a termoogniwa podgrzewają wodę. Spokój, cisza i bliskość natury przyciąga do wiatraka turystów. Jedni chcą sprawdzić, jak śpi się w starym wiatraku, inni są oczarowani pięknymi widokami, które roztaczają się z okien.

- Wiatrak stoi na wzniesieniu, dzięki temu z jego okien roztacza się piękna panorama okolicy - opowiada pani Teresa. - W tym miejscu tkwi jakaś magia. Bardzo dobrze się w nim śpi, gdyż dookoła rosną iglaki i brzozy, czyli rośliny jonizujące ujemnie.

Pokoje są komfortowe, utrzymane w starym stylu. Znajduje się w nich zdobycze cywilizacji takie, jak telewizory i radia. Do dyspozycji gości jest aneks kuchenny.

Za wynajęcie pokoju na dobę zapłacimy ok. 50 zł. Ceny można negocjować. Do wyboru są pokoje jedno-, dwu- i czteroosobowe.

Statek-hotel

Jeżeli ktoś od miejsc wietrznych woli wodę i marzy o spaniu na statku, powinien zajrzeć do Zalesia, miejscowości oddalonej zaledwie 3 km od Międzyzdrojów. Tu znajduje się statek "Hansa", na stałe zacumowany na jeziorze Wicko. Goście hotelowi mieszkają w ekskluzywnie wyposażonych kabinach. Hotel-statek wcześniej cumował w Kaliningradzie.

Statek należy do hotelu Amber Balitic w Międzyzdrojach. Za dwuosobową kabinę trzeba zapłacić 55 euro. Teraz obowiązuje promocja i za taką kabinę ze śniadaniem zapłacimy 126 zł. Na statku do dyspozycji gości jest Admiralski Night Club.

- W cenę doby hotelowej "Hansy" wliczone jest śniadanie - wyjaśnia Magdalena Kaszubowska, kierownik sprzedaży i marketingu w hotelu Amber Balic w Międzyzdrojach. - Goście mogą korzystać także z basenu zewnętrznego i krytego, fitness clubu oraz sauny w hotelu w Międzyzdrojach.

Hotel-statek otacza Woliński Park Narodowy, okna od strony jeziora wychodzą na rezerwat ptaków.

- Rano, gdy goście się budzą słyszą trele ptaków i kumkanie żab - opowiada Magdalena Kaszubowska. - W dzień można się opalać na leżakach rozłożonych na trawie koło statku albo sączyć napoje pod parasolami na pokładzie jednostki.

Do hotelu-statku można dojechać samochodem. W pobliżu znajduje się parking strzeżony. Prawie pod samą "Hansę" dojeżdżają także autobusy PKS.

Twój przepis na ładną opaleniznę

Małgorzata Orzeł, muzyk z Sosnowca

- Od trzech lat mam jeden przepis nad ładną i równomierną opaleniznę - solarium. Chodzę do niego systematycznie. Nigdy nie liczę na opalanie nad morzem. Tutaj można, co najwyżej tylko się bardziej opalić. Pogoda jest za bardzo kapryśna. Lubię opalanie w solarium. Na kilkanaście minut odrywam się od codziennych obowiązków i zapominam o wszystkim.

Dorota Gackowska, studentka Akademii Rolniczej w Szczecinie

- Pracuję nad morzem i nie mam czasu, żeby leżeć na plaży. Mimo to jestem już opalona. Każdą wolną chwilę staram się opalać na leżaku naprzeciwko sklepu. Twarz, ręce i nogi mam już brązowe. Nie leżę plackiem na plaży, ale zawsze przed i po opalaniu smaruję się zwykłym balsamem. Skóra dzięki temu nie jest wysuszona i zdrowiej wygląda.

Ewa Kotala, absolwentka Akademii Rolniczej we Wrocławiu

- Najlepiej opalać się w ruchu. Chodząc po plaży. Lubię także leżeć plackiem, ale wtedy opalenizna może być mniej równomierna. Gdy jest ciepło, warto od czasu do czasu schłodzić się w wodzie. Mokra skóra szybciej się opala, przy okazji jest chłodniej. Przygotowuję się do kąpieli słonecznej i kilka dni wcześniej parę razy chodzę do solarium. Dzięki temu skóra przyzwyczaja się do opalania i unikamy podrażnień oraz oparzeń słonecznych. Trzeba też pamiętać o kremach z filtrami.

Dlaczego Trzebiatów?

Magdalena i Dorota Kretkiewicz z Tomkiem Stolicą, z Płot i Gryfic

- W Trzebiatowie mamy rodzinę. Przyjeżdżamy tutaj na każde wakacje i ferie zimowe. Stąd jest blisko do morza. To ładne miasto. Dość często odbywają się tutaj imprezy plenerowe, w których zawsze bierzemy udział.

W Trzebiatowie mieszkają bardzo sympatyczni ludzie. A gdzie okiem nie sięgnąć, wszędzie są jakieś zabytki, z którymi wiążą się tajemnicze i legendy. Co roku poznajmy jakieś nowe zakamarki tej miejscowości. Nigdy nam się tutaj nie nudzi.

Letnie fraszki naszego Czytelnika

Naszą redakcję odwiedził Jan Wanago, Czytelnik z Wrześnicy, który co pewien czas, z różnych okazji pisze wiersze. Tym razem zainspirowały go strony letnie w naszej gazecie.

- Czytałem o wakacjach, plaży i morzu, więc pomyślałem, że krótkie fraszki byłyby dobrym uzupełnieniem tego o czym piszecie - powiedział Jan Wanago.

Dostaliśmy cztery strony krótszych i dłuższych wierszy o tematyce wakacyjnej. Niektóre są wesołe, inne sentymentalne. Kilka fraszek wybraliśmy i prezentujemy naszym Czytelnikom. Jak się podobają - oceńcie Państwo sami.

* * *
Morze oknem na świat - to sprawa oczywista,
Chcesz świat oglądać? Musi być ona czysta.

* * *
Niejedna spod gazety zerka,
szukając pana żeby zagrać w berka.

Wodowanie Łajby

Pozwól, że ci rozkażę: abyś spłynął,
Dnem dotknął wody i żagle rozwinął,
I po wszystkich morzach jakie są przed Tobą,
Byś był chwałą naszą, reklamą, ozdobą,
Jak każe tradycja, jak marka przybrana,
Raz pal diabeł odżałować jednego szampana.
Jan Wanago

Oceniamy lokale. "Stek z Rekina" w Pobierowie - pięć widelców

Smażalnia "Stek z Rekina" to lokal czysty i estetyczny. Można usiąść tak, aby widzieć z góry całe centrum Pobierowa. Stoliki są czyste, nie panuje ścisk, klienci nie zaglądają sobie w talerze. Za estetykę i przestronność przyznajemy pierwszy widelec.

Menu zawiera bogaty wybór potraw. Obok propozycji typowych dla smażalni są rarytasy: kilka zakąsek z łososia, dwie zupy rybne, specjalne autorskie dania szefa kuchni. Bogaty wybór zasługuje na drugi widelec.

Poczuliśmy się jak w restauracji. Podano nam dania, których nie powstydziłby się rybny lokal w dużym mieście. Na klientów czeka wiele ciekawych surówek. Za oryginalność, pomysłowość i pracę włożoną w przygotowywanie nawet zwykłych porcji smażonej ryby - trzeci widelec.

Czwarty widelec przyznajemy za smak potraw. Zamówiliśmy rybę ognistą i sandacza' la Pobierowo. Oba dania zasługują na wysoką ocenę. Pierwsze - łososia na ostro - polecamy klientom przyzwyczajonym do pikantnych potraw. Sandacz jest z kolei łagodniejszy, ale równie smaczny. Nie mogliśmy oprzeć się urokowi tatara z łososia. Podano go z siekanymi, cebulką i ogóreczkiem, masłem czosnkowym z ziołami i cytrynkami. Palce lizać.

Piąty widelec to premia za wyjątkową zupę rybną. Do wyboru mamy pikantną segedyńską i łagodniejszy rosolnik. Polecamy obie. W talerzu znaleźliśmy duże kawałki ryby i warzyw.
Przyznajemy "Stekowi z Rekina" pięć widelców.

Dziś w kinach

Świnoujście

kino "Rybak"
pl. Słowiański 13, tel. (091) 321 28 60

"Aniołki Charliego - zawrotna szybkość", godz. 11, 18
"Pokojówka na Manhattanie", godz. 12.50, 19.45
"Statek widmo", godz. 14.40, 23.10
"Superprodukcja", godz. 16.15, 21.30

Międzyzdroje

kino "Słowianin"
ul. Książąt Pomorskich tel. (091) 328-02-21

"Mustang z Dzikiej doliny", godz. 15
"Hero", godz. 18.30
"Show", godz. 20.30
"Matrix - Reaktywacja", godz. 22.30

Kamień Pomorski

kino "Fregata"
pl. Wolności 3, tel. (091) 382 03 64

"Jądro Ziemi", godz. 19

Mrzeżyno

kino "Jantar"
ul. Zabytkowa 2, tel. (091) 386 62 37

"Księga Dżungli II", godz. 11, 15
"Dare Devill", godz. 16.30
"Statek Widmo", godz. 19.00
"Dwa tygodnie na miłość", godz. 20.40
"Johnny English", godz. 22.30

Kołobrzeg

kino "Wybrzeże"
ul. Łopuskiego 24, tel. (094) 352 36 32

"Aniołki Charliego - zawrotna szybkość" godz. 12.45
"Makrokosmos", godz. 14.45
"Aniołki Charliego - zawrotna szybkość", godz. 16.30
"Adaptacja", godz. 18.30
"Aniołki Charliego - zawrotna szybkość", godz. 20.30
"Godziny", godz. 22.30

Mielno

kino "Hawana"
ul. Chrobrego 28, tel. (094) 318 98 30

"Królestwo zielonej polany", godz. 10
"Człowiek bez przeszłości", godz. 11.30
"Solaris", godz. 13.20
"Żyć szybko, umierać młodo" godz. 15.20
"Jądro ziemi", godz. 17.20
"Za szybcy za wściekli", godz. 19.40
"Powiedz to Gabi", godz. 21.40
"Żyć szybko, umierać młodo", godz. 23.20

Darłowo

kino "Bajka"
ul. Morska 56, tel. (094) 314 26 29

"Porozmawiaj z nią", godz.16
"Chicago", godz. 18
"Kocha nie kocha", godz. 20
"Rycerze z Szanghaju", godz. 22
"Oszukać przeznaczenie II", godz. 24