Choć pogoda jest słoneczna, to w Międzyzdrojach nie ma tłumów. To pewnie dlatego że od soboty nie można już zatrzymać się na noc ani w hotelach, ani w pensjonatach.
Turyści, którzy zarezerwowali sobie wcześniej pobyt nad morzem musieli zrezygnować z przyjazdu. Tylko niektórzy zdecydowali się przyjechać, aby przespacerować się brzegiem morza.
Nie ma już kolejek do punktów sprzedaży dań na wynos, a kawę czy grzane wino można zamówić od ręki. Poza tym dość silny wiatr odstraszył miłośników wędrowania plażą.