W Szczecinie na lekcje religii chodzi mniej uczniów niż w mniejszych miejscowościach województwa

RELIGIA W SZCZECIŃSKICH SZKOŁACH

Spadek liczby dzieci uczęszczających na zajęcia z religii w Szczecinie jest spory. Najwięcej uczniów zrezygnowało z lekcji religii w szkołach ponadpodstawowych. Tak przynajmniej wynika z danych, których co prawda nie da się jednoznacznie porównać, ale dają one ogólny obraz.

Jak podała Kuria Metropolitalna Szczecińsko-Kamieńska, w ubiegłym roku na religię nie chodziło 41 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych.

- Mamy tylko dane z całej diecezji – mówi ks. dr Paweł Płaczek, dyrektor Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii. – Bo w Szczecinie rzeczywiście nie chodzi na religię więcej uczniów szkół ponadpodstawowych niż w województwie – zaznacza i podaje, że w takich miejscowościach jak Chojna, Barlinek czy Myślibórz na religię uczęszcza od 60 do 70 proc. uczniów tych szkół. – Obawiam się, że w Szczecinie te liczby będą niższe – dodaje.

Ilu uczniów chodzi na religię w Szczecinie?

I rzeczywiście, w Szczecinie w na zajęcia z religii "chodzi" zaledwie 28 proc. uczniów.

Inaczej wyglądają dane jeśli chodzi o uczniów szkół podstawowych.

• W tych szkołach w roku 2019 na religię nie "chodziło" 13 proc. uczniów w całej diecezji szczecińsko-kamieńskiej.
• W 2020 roku tylko w Szczecinie nie uczęszcza na te zajęcia 21 proc. uczniów.

- Nie wiemy czy nastąpił spadek czy nie, bo trudno jest porównać dane – zaznacza ks. dr Paweł Płaczek. – Trudno jest dziś, w dobie pandemii, to policzyć.

Dodaje przy tym, że jeśli chodzi o szkoły podstawowe to w mniejszych miejscowościach województwa zachodniopomorskiego te statystki wyglądają zupełnie inaczej, bo tam na religię chodzi od 93 do 95 proc. uczniów.

WIDEO: Kościół traci autorytet

Dane nie są pełne i wiarygodne?

Dyrektorzy szkół w Szczecinie także podkreślają, że nie są to pełne i wiarygodne dane.

– W czasie pandemii i zdalnych lekcji takie dokładne policzenie jest trudne. Często bowiem bywa tak, że po prostu ktoś nie pojawia się w "okienku komputera" – wyjaśniają. – Bardziej prawdziwe dane mielibyśmy, gdyby zajęcia odbywały się normalnie, w szkole. Byłoby wiadome, że uczeń nie przychodzi na lekcje religii a na innych jest.

- Zajęcia z religii nie są obowiązkowe – twierdzi Małgorzata Duras, rzeczniczka prasowa Zachodniopomorskiego Kuratorium Oświaty w Szczecinie. – To lekcje dodatkowe. To czy dziecko chodzi na lekcje religii to sprawa uznaniowa. Rodzice podejmują decyzje, czy wysyłają dziecko na lekcje religii czy nie.

ZOBACZ TEŻ: Inwestycje w szczecińskich szkołach - 2020. Zobacz, co się zmieniło!

Jak to komentuje kuria?

- Ale spadek liczby uczniów uczęszczających na religię da się zauważyć – przyznaje dyrektor Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii. – My teraz zbieramy dane i dopiero za jakiś czas będziemy w stanie powiedzieć jak wygląda religia w szkołach.
Jego zdaniem spadek liczby uczniów uczęszczających na zajęcia z religii wynika z tego, że w wielu szkołach te lekcje są na samym początku dnia w szkole albo na samym końcu.

- W tych szkołach gdzie lekcje religii są między lekcjami z innych przedmiotów takich spadków nie ma – twierdzi. – Poza tym wyraźnie wzrosła tendencja ataków na kościół w przestrzeni medialnej.