W Szczecinie kończą się respiratory? Zapasy stoją w magazynach, brakuje rąk do pracy

Chodzi o dane, jakie można znaleźć na stronie Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Z ostatnich zamieszczonych (z 17 października) wynika, że w województwie jest 456 łóżek dla pacjentów z COVID-19, z czego zajętych 227, a na 31 respiratorów wykorzystywanych jest 26.

Czy to oznacza, że zostało 5 miejsc dla najciężej przechodzących infekcję wirusem SARS-COV-2?

- Dane liczbowe do tabeli statystycznej zamieszczanej na stronie ZUW przekazują szpitale. Przekazujemy w tabeli liczbę przygotowanych covidowych łóżek szpitalnych - mówi Agnieszka Muchla-Łagosz, rzecznik wojewody zachodniopomorskiego.

Chodzi o zakontraktowane łóżka, a w przypadku respiratorów - o łóżka OIOM-owe. Zakontraktowane, czyli takie, do których szpitale mają pewność, że znajdą obsługę. Łącznie według decyzji wojewody, w regionie dla pacjentów covidowych ma być 716 miejsc.

Sprzętu nie brakuje. Tylko w samym szpitalu wojewódzkim przy ul. Arkońskiej są 64 respiratory.

W poniedziałek 19 października w placówce było łącznie 196 pacjentów z COVID-19, z czego 25 osób potrzebowało intensywnej opieki medycznej (czyli m.in. oddychania mechanicznego). To oznacza, że przy Arkońskiej jest jeszcze prawie 40 respiratorów, ale dla ich obsługi - w razie potrzeby - trzeba jeszcze zorganizować personel i stosowne miejsce. Łóżka OIOM-owe są tworzone w kilku miejscach w szpitalu – m.in. w budynku G, a także zostały - z braku miejsca - wydzielone na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

ZOBACZ TAKŻE: Zobacz, które szkoły w woj. zachodniopomorskim pracują zdalnie? Szczecin, Stargard, Koszalin i inne miasta w regionie

- Obecnie już na większości oddziałów szpitala wojewódzkiego w lokalizacji przy ul. Arkońskiej hospitalizowani są pacjenci z COVID-19. Na części tych oddziałów, na których jest taka możliwość wydzielamy także odcinki dla pacjentów ujemnych z innymi schorzeniami. Na ten moment bez zmian działają oddziały: kardiologiczny, onkologiczny czy chirurgiczny. Sytuacja jest dynamiczna, biorąc pod uwagę fakt, że z dnia na dzień liczba hospitalizowanych osób z COVID-19 rośnie - jesteśmy zmuszeni reorganizować oddziały i przystosowywać je dla pacjentów z SARS-COV-2. To wiąże się także z kierowaniem personelu medycznego z innych oddziałów do oddziałów zakaźnych. Szpital Zdunowo – jak na razie – działa bez zmian - mówi Natalia Cistowska, rzecznik szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

Jak potwierdza rzecznik wojewody, rozważane jest stworzenie w Szczecinie szpitala polowego. Nie są na razie znane szczegóły przedsięwzięcia.

Czy Szczecin dąży do czerwonej strefy?

Ministerstwo Zdrowia w każdy czwartek ogłasza, które powiaty z powodu licznych przypadków wystąpienia koronawirusa trafiają do tzw. żółtej strefy oraz czerwonej strefy. Wiążą się z tym dodatkowe obostrzenia, które panują w tych strefach. Zgodnie z wytycznymi resortu zdrowia, jeśli na danym terenie odnotowano między 6 a 12 nowych zachorowań na 10 tysięcy, zostaje on objęty strefą żółtą. Jeśli nowych zachorowań jest powyżej 12 na 10 tysięcy, wówczas objęty zostaje strefą czerwoną. Ministerstwo wprowadza obostrzenia na podstawie analizy dynamiki wzrostów zakażeń z ostatnich 14 dni.

Liczba potwierdzonych zakażeń w regionie oraz w Szczecinie gwałtownie rośnie. Tylko w ciągu ostatnich trzech dni liczby te przekraczały codziennie 90 nowych przypadków w Szczecinie, a województwie wynosiły od 217 do 340. W regionie czerwonymi strefami są wschodnie powiaty: sławieński, szczecinecki i Koszalin.