Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinie "bliźniaka" kupisz już od 6-8 tysięcy złotych za metr kwadratowy

Bogna Skarul
Bogna Skarul
archiwum
Nie kawalerki, nie domy jednorodzinne, nie mieszkania „pod klucz” od deweloperów – a właśnie propozycje zakupu bliźniaków wręcz wysypują się z portali oferujących nieruchomości na sprzedaż. Taki stan rzeczy potwierdzają eksperci rynku nieruchomości. Dlaczego tak się dzieje?

Zdaniem ekspertów od rynku nieruchomości dzieje się tak, ponieważ inwestorami w bliźniaki i zabudowę jednorodzinną zwykle są mali deweloperzy, którzy zaczęli budowę 3-4 butikowych bliźniaków w czasie pandemii, gdy na rynku była hossa. Obecnie oddają inwestycje do użytku. Inna sprawa to fakt, że Polacy mają nadal problem z uzyskaniem kredytów.

– To nie jest tak, że nikt bliźniaków nie chce. Są droższe niż zwykłe mieszkania. Klienci oglądają, zachwycają się i rezygnują – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.

Bliźniaki już od 6-8 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Trudno znaleźć mieszkanie w tej cenie

Zabudowa bliźniacza od dekady przeżywa w Polsce prawdziwy boom. To idealna oferta dla tych, którzy marzą o czymś więcej niż mieszkanie w bloku, a jednocześnie nie stać ich na samodzielny, duży wolnostojący dom. Bliźniaki są zwykle dużo tańsze, a ich metraż waha się od 80 do 120 metrów kwadratowych.

- Bliźniaków na rynku mamy prawdziwy wysyp - mówi Król. - Chętni na zakup takiego rodzaju nieruchomości mogą przebierać w ofertach, a ich ceny spadają z miesiąca na miesiąc. Obecnie można kupić już bliźniaka na obrzeżach Szczecina za kwotę wahającą się w granicy od 6700 do 8000 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Wszystko oczywiście zależy od metrażu, standardu domu oraz gęstości zabudowy. Oferty takiej wartości są atrakcyjne, bo jeszcze niedawno stawki za metr kwadratowy przekraczały 10 tysięcy złotych. Inwestorami w przypadku takich nieruchomości zwykle są mali deweloperzy, którzy wybudowali kilka, kilkanaście obiektów. Teraz jest problem z ich sprzedażą, stąd stabilizacja lub delikatne spadki cen.

- Oczywiście to zwykle piękne obiekty, wykończone pod klucz, z małymi ogródkami, blisko miasta, ale już poza aglomeracją — dodaje Król. - Tutaj niestety ceny grają znaczące role. Bliźniak to wciąż koszt w okolicach miliona złotych plus wykończenie. To dużo mniej niż koszt kupna i budowy domu, ale mniej niż kupno i wykończenie mieszkania. Gdy pod uwagę weźmiemy finanse, to rzeczywistość przegrywa z marzeniami, a bliźniaki z mieszkaniami.

Czy zainteresowanie zabudową bliźniaczą spadło do zera? To nie jest prawda. Wielu chętnych ogląda te domy, ale jednocześnie nie decyduje się na zakup.

- Ludzie są zainteresowani bliźniakami i marzą tym, by posiadać swoją przestrzeń — mówi Krzysztof Stefaniak, ekspert rynku nieruchomości. - Największą przeszkodą pod kątem sprzedaży bliźniaków jest sytuacja kredytowa. Klienci wciąż mają zbyt małą zdolność finansową, by pozwalać sobie na takie inwestycje. Drugą sprawą jest kwestia remontów, wykończenia i kosztów materiałów. Na zabudowę bliźniaczą decydują się ci, którzy mają odpowiednie fundusze.

Jak deweloperzy posiadający bliźniaki na sprzedaż radzą sobie ze spadkiem zainteresowania zakupem lokali tego typu?

– Widzimy, że coraz częściej są oferowane bliźniaki już wyremontowane, wykończone i zagospodarowane. Po prostu gotowe do zamieszkania. Coraz rzadziej mamy do czynienia ze stanem deweloperskim. Gotowy produkt jest atrakcyjniejszy, nawet jeżeli jego cena jest wyższa. Musimy jednak wciąż pamiętać, że to jest produkt premium i w czasach kryzysu na rynku nieruchomości – dodaje Krzysztof Stefaniak.

Eksperci przekonują, że raczej nie ma mowy, by ceny bliźniaków znacząco spadały. To zaledwie delikatne korekty finansowe. Zarówno klienci jak i inwestorzy czekają na rozwiązania zaproponowane np. w projektach „Bezpieczny kredyt 2%” czy „Pierwsze mieszkanie”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński