- Flagi mają zwrócić uwagę na nasze niezadowolenie wobec przyjętych przez rząd rozwiązań różnicujących funkcjonariuszy, którzy zapewniają bezpieczeństwo państwa i obywateli - mówi druh Krzysztof Karyczak, przewodniczący wojewódzkiego komitetu protestacyjnego.
Ogólnopolski Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny zobowiązał wojewódzkie struktury organizacyjne wystąpił do prezydenta Bronisława Komorowskiego, a także do marszałków sejmu i senatu z protestem. Po świętach, 28 grudnia dojdzie do ogólnopolskiego spotkania komitetów protestacyjnych. tam zapadną decyzję, co dalej z protestem.
- Scenariusz mamy przygotowany na pół roku do przodu i każdą ewentualną sytuację - mówi druh Karyczak. - Nie mogę zdradzić szczegółów, bo nie chcemy ich ujawniać rządowi. Z pewnością jednak nie narazimy ludzi na niebezpieczeństwo.
Rada Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność" upoważniła już Krajowy Komitet Protestacyjny Sekcji Pożarnictwa do wdrażania kolejnych form protestu i skoordynowania akcji z działaniem Ogólnopolskiego Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego służb mundurowych.
Przypomnijmy, że Federacja Związku Służb Mundurowych już w lipcu pisała do premiera informując o niedoszacowaniu budżetów służb w 2010 r. i 2011 r. oraz w planach na 2012 r. Protestowano przeciwko planowanemu "zamrożeniu płac pracowników państwowej sfery budżetowej i funkcjonariuszy służb mundurowych".
- Na wystąpienie to do chwili obecnej nie otrzymaliśmy odpowiedzi, natomiast ostatnie decyzje rządu wskazują na brak waloryzacji płac funkcjonariuszy w latach 2011-2013" - podkreślają protestujący.
Jedyna demonstracja odbyła się dziś w Warszawie w południe na pl. Piłsudskiego. Zorganizowały ją wspólnie OPZZ, NSZZ "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?