Potwierdza to Józef Ciechanowicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Międzyzdroje.
- Wszystko przez suszę - wyjaśnia. - Dawno we wrześniu nie padało. Na początku były kurki. Teraz czekamy na podgrzybki. Ale musi być deszcz, no i ciepło. Mam sygnały z Lubuskiego, gdzie jest grzybowe zagłębie, że tam mają podobny problem.
Nadleśniczy dodaje, że w ubiegłym roku także było mało grzybów.
- Sam też potrzebowałem i na wigilię musiałem je kupić - wspomina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?