Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Stargardzie będzie choć trochę ładniej

Wioletta Mordasiewicz [email protected]
Poszpitalny budynek przy ulicy 11 Listopada (u góry, z lewej) zmieni niebawem swoje oblicze (u góry, z prawej). Podobnie budynek po pogotowiu przy ulicy Czarnieckiego (na dole, z lewej), który w przyszłym roku ma być już po przebudowie (na dole, z prawej).
Poszpitalny budynek przy ulicy 11 Listopada (u góry, z lewej) zmieni niebawem swoje oblicze (u góry, z prawej). Podobnie budynek po pogotowiu przy ulicy Czarnieckiego (na dole, z lewej), który w przyszłym roku ma być już po przebudowie (na dole, z prawej). Wioletta Mordasiewicz, Wizualizacja ZUG Geoservice
Do kilku zapomnianych budynków wróci życie. Po wielu próbach sprzedaży w końcu znalazły nowych właścicieli. Ruszyły już generalne remonty. Niestety, to tylko kropla w morzu potrzeb. Pustostanów w mieście wciąż jest dużo.

Efektów z zewnątrz jeszcze nie widać, bo roboty toczą się w środku. Ale na starych budynkach w Stargardzie, które po latach poszukiwań mają nowych właścicieli, wiszą wizualizacje. Widać jak za jakiś czas będą wyglądać.

Kancelarie i knajpki

Przykładem budowli, która wiele lat szpeciła miasto, jest byłe pogotowie ratunkowe przy ul. Czarnieckiego.

Z drugiej strony budynku działała Wojskowa Komenda Uzupełnień. Kupiło go małżeństwo przedsiębiorców ze Stargardu. Chce przywrócić ponad stuletniemu budynkowi dawny blask. Tak jak to wcześniej zrobiło z Pałacem Panorama. Tylko oni byli zainteresowani zakupem nieruchomości po pogotowiu.

- To budynek z ciekawą historią - mówi Krzysztof Dybowski ze Stargardu. - Byłaby wielka szkoda ją zaprzepaścić i go zburzyć. W 1944 roku mieścił się w nim obóz jeniecki dla kobiet, przywiezionych z Powstania Warszawskiego. Przedsiębiorca podjął się remontu budynku, mimo że koszt tego przedsięwzięcia będzie dużo wyższy niż postawienie nowego biurowca.

Roboty mają być finalizowane na koniec przyszłego roku. Po generalnym remoncie lokale będą przeznaczane na wynajem dla kancelarii, banków. Będą tam działać biura, gabinety. Właściciele planują także zrobić w nim kawiarnię i stylową restaurację.

- Powstaną one w piwnicach - tłumaczy Krzysztof Dybowski. - Ten budynek ma przepiękne piwnice ze sklepieniami łukowymi w starym stylu. Pogłębiamy i wzmacniamy teraz fundamenty.

Biurowiec z parkiem

Postępy są też widoczne na placu budowy przy ul. 11 Listopada. Już wymieniono w nim wszystkie okna. W środku pełną parą toczą się remonty. Na poszpitalny budynek też ciężko było znaleźć kupca. Niegdyś działały tam oddziały, otolaryngologiczny i okulistyczny.

Po ich przeprowadzce do szpitala przy ul. Wojska Polskiego w opuszczonych budynkach długo hulał wiatr. Także miejscowi złomiarze i amatorzy kiepskiej jakości trunków. Pierwsze przetargi nie przynosiły efektów. W końcu zabudowana działkę sprzedano w drodze negocjacji.

Kupił ją przedsiębiorca ze Stargardu. Budynek jest już w trakcie generalnego remontu.

- Jego przeznaczenie jest ogólnobiurowe - mówi Jarosław Kunka, właściciel Zakładu Usług Geodezyjnych Geoservice w Stargardzie. - Najchętniej oddalibyśmy go w najem tylko jednemu kontrahentowi. Ale nie jest wykluczone, że stanie się on siedzibą różnych firm. Mamy szereg rozmaitych pomysłów na wykorzystanie tego obiektu. W lipcu lub sierpniu tego roku będzie gotowy.

Inwestor zamierza też zagospodarować przylegający do budynku park. Powstaną w nim alejki spacerowe, ławki, fontanna, zostaną zrobione nowe nasadzenia drzew.

Budynek przy ul. 11 Listopada, podobnie jak ten przy Czarnieckiego, ma spore piwnice i pomieszczenia po byłej kotłowni z osobnym wejściem. W nich także może powstać pub lub kolejna restauracja.

Przeznaczenie - nieznane

Straszyć przestanie też grożący jeszcze niedawno zawaleniem budynek przy ul. Krzywoustego, po bibliotece pedagogicznej. Prowadziło ją Zachodniopomorskie Centrum Doskonalenia Zawodowego Nauczycieli. Jego też bardzo ciężko było sprzedać. Aż pięć razy ogłaszano przetarg. Ostatni zakończył się wynikiem pozytywnym.

W grudniu ubiegłego roku nieruchomość przy ul. Krzywoustego kupiła miejscowa firma budowlana Szubert. Już remontuje ten budynek. Nad robotami czuwa wojewódzki konserwator zabytków. Na razie inwestor nie wie, co w przyszłości zrobi z nowym nabytkiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński