Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W siedzibie wroga. SLD na wystawie u PiS [wideo]

mdr
Szczecińscy politycy z SLD na wystawie w siedzibie PiS-u
Szczecińscy politycy z SLD na wystawie w siedzibie PiS-u Fot. Andrzej Szkocki
My się PiS-u nie boimy, jaki Łupaszka, ciekawość zaspokoimy. Przewodniczący i sekretarz SLD wkroczyli dziś do siedziby PiS w Szczecinie. Pojawili się, obaj, przewodniczący Rady Miejskiej SLD w Szczecinie Dawid Krystek i skarbnik Rady Miejskiej SLD Albin Majkowski.

Przedstawiciele SLD chcieli zobaczyć wystawę IPN poświęconą 5 Wileńskiej Brygadzie AK na Pomorzu i jej sławnemu dowódcy, mjr Zygmuntowi Szendzielarzowi "Łupaszce" oraz osobom skazanym na śmierć przez władze komunistyczne za pomoc partyzantom.

Wykazali odwagę, a to nie bez przyczyny. Podczas burzliwej sesji rady miasta, gdy decydowano, czy rondo w ciągu ulicy Struga nazwać imieniem Łupaszki, SLD było przeciwne. I to wówczas, jak również wcześniej, z ust Dawida Krystka wyszły słowa, że "wielu szczecinian będzie się wstydziło, przejeżdżając tamtędy", a także, że Łupaszka był bandytą.

Wystawę w siedzibie PiS przygotował IPN. Pokazywana jest w różnych miastach. Wczoraj miała być zlikwidowana.

- O wizycie obu panów z SLD dowiedziałem się z mediów, oni sami nie zapowiedzieli się - mówi Witold Witkowski, sekretarz zarządu okręgu zachodniopomorskiego PiS - Wystawa o godzinie 10 miała być już złożona, bo jedzie dalej, musiałem więc specjalnie wstrzymać prace.

- Śpieszyliśmy się, żeby zdążyć - tłumaczy Krystek, gdy po godzinie dwunastej wkroczył z Majkowskim do siedziby PiS.

Przywitanie w holu. Kurtuazyjne z obu stron. Padają słowa "witamy", "miło nas panów u nas gościć" itp. Pewnie, że miło, bo to w dziejach obu partii taka pierwsza wizyta. Oficjalna, gdyż PiS i SLD ramię w ramie wspierają w zarządzie miasta prezydenta Piotra Krzystka.

A później zwiedzanie. O nastroju i skupieniu nie ma mowy, bo tłum dziennikarzy siedzi obu panom niemal na głowie, a fotoreporterzy dokumentują każdy grymas na twarzy.

W kilku miejscach kiwają do siebie głowami. Szczególnie, gdy czytają o pobycie brygady w rejonie koszalińskim. To istotne, bo na konferencji prasowej Krystek stwierdził po informacji, iż nadano tam imię partyzanta jednemu z rond:

- Rondo imienia "Łupaszki" jest już w Koszalinie pewnie dlatego, że jego banda napadła w tym mieście na bank rolny.

Tym razem nie kpi i nie żartuje, wczytując się uważnie w podpisy pod zdjęcia. Na jednej z plansz Albin Majkowski pokazuje coś. To wymieniony sierżant Jan Majkowski pseudonim "Atlantyk" skazany przez komunistów na śmierć. Już po wizycie skarbnik SLD przyznaje, że część rodziny osiedliła się w koszalińskim i kto wie, czy to nie jego krewny.

Po zwiedzeniu wystawy przewodniczący struktur miejskich SLD proszony o komentarz prosi o wyjście na dwór. Tłumaczy, że to ze względu "na szacunek dla tego miejsca". Czy ma na myśli PiS czy wystawę, nie dopowiada. Już na dworze obaj stwierdzają, że nigdy nic nie mieli do roli brygady z okresu jej walk z okupantem. Co innego, gdy chodziło o działalność powojenną.

- Major Łupaszka ma krew na rękach - mówi o tym okresie Dawid Krystek, który określa go jako "czarną kartę". Stwierdza jednak obiektywnie: - Wiele się dowiedzieliśmy.

- Chętnie byśmy w swojej siedzibie pokazali wystawę IPN dotyczącą tych, którzy po wojnie odbudowywali Szczecin - deklaruje Albin Majkowski.

Mjr Zygmunt Szyndzielarz "Łupaszka", przedwojenny ułan, w czasie wojny był dowódcą pierwszego oddziału partyzanckiego AK na Wileńszczyźnie. Po zakończeniu wojny jego oddział działał w strukturach WiN walcząc z komunistyczną władzą. W 1951 r. został zamordowany w więzieniu na Mokotowie i pochowany w bezimiennej mogile. Obecnie IPN ( w tym specjaliści ze Szczecina)prowadzi prace ekshumacyjne na cmentarzu wojskowym na Powązkach, gdzie komuniści potajemnie chowali zamordowanych. Badacze mają nadzieję, że uda im się odnaleźć szczątki mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki", rotmistrza Witolda Pileckiego oraz gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila".

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński