Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pożarze przy ul. Chrobrego został ranny lokator i strażak

zek
Akcja gaśnicza trwała około czterech godzin
Akcja gaśnicza trwała około czterech godzin Fot. Grzegorz Drążek
Mieszkanie na poddaszu budynku przy ulicy Chrobrego w Stargardzie spłonęło doszczętnie. Wczorajszy pożar gasiło dwudziestu strażaków. Lokator i strażak zostali poparzeni. Na szczęście lekko.

Pożar wybuchł wczoraj po godzinie 9 w budynku przy ulicy Chrobrego, przy skrzyżowaniu z ulicą Kazimierza Wielkiego w Stargardzie. Ogień pojawił się na poddaszu, gdzie są dwa mieszkania. Jedno z nich doszczętnie spłonęło, drugie zostało zadymione.

Jeden z lokatorów został poparzony, ale na szczęście nie zagraża to jego życiu. Z ogniem walczyło dwudziestu stargardzkich strażaków.

- Trzeba było ściągnąć strażaków z dyżurów domowych - mówi jeden ze strażaków.

Już po akcji okazało się, że także jeden z ratowników został poparzony. Na szczęście obrażenia głowy nie są groźne. W wyniku pożaru spłonęły też magazynki, które lokatorzy tego dwupiętrowego bloku mieli na poddaszu. Trzymali w nich między innymi rowery, pralki, był regały z książkami, słoiki z przetworami. Sześć mieszkań na niższych kondygnacjach zostało zalanych w czasie akcji gaśniczej. - Spłonęło sto metrów kwadratowych powierzchni poddasza - mówią strażacy. - Także taka sama powierzchnia dachu. Nie są na razie znane przyczyny pożaru.

Lokatorzy bloku zostali ewakuowani. Miasto zapewniło im autobus, którym mogli udać się do zastępczego lokum przygotowanego dla nich przez Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Nie wiadomo kiedy lokatorzy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.

**Zobacz wideo:

Płonie blok w Stargardzie. Ewakuowano lokatorów

**

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński