Funkcjonariusze zauważyli podejrzanego idącego jedną z ulic Szczecina. Mężczyzna uciekł do pobliskiego domu. Próbował skryć się na dachu. Wezwano policyjnych negocjatorów. W końcu go obezwładniono.
- Był pod wpływem alkoholu i był agresywny - mówi asp. Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.
Ukrywał się od piątku. Tego dnia wymknął się z komisariatu policji w Dąbiu. Miał być przesłuchiwany w związku z włamaniem do jednego z domów na Prawobrzeżu.
W kajdankach uciekł przez okno.
- Mężczyzna został doprowadzony do komisariatu z izby wytrzeźwień, gdzie został przewieziony wcześniej zaraz po zatrzymaniu. Prawdopodobnie dopuścił się włamania. Podczas czynności, które prowadziła jedna z funkcjonariuszek, mężczyzna uciekł - mówił w piątek asp. Kimon.
O sprawie poinformował nas internauta, który na adres [email protected]
- Groźny przestępca uciekł dzisiaj rano z Komisariatu w Dąbiu. Wyskoczył z okna, mimo że zakuty był w kajdanki. - napisał nasz internauta - Trwają poszukiwania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?