W Goleniowskim Parku Przemysłowym przybędzie 250 miejsc pracy

- Kiedy patrzy się na park i powstające nowe zakłady kryzysu nie widać, ale załamanie na rynkach gospodarczych w świecie odczuliśmy także w GPP - przyznaje Andrzej Wojciechowski, burmistrz Goleniowa. - Kiedyś w ciągu miesiąca pięciu, sześciu inwestorów interesowało się kupnem ziemi pod budowę zakładu. Teraz z górą dwóch w miesiącu pojawia się i pyta o park. Niemniej udało się w ostatnim czasie pozyskać nowych inwestorów.

Na etapie projektowania nowej fabryki jest duński inwestor, firma Dancok, producent węgla drzewnego i brykietu. Fabrykę kosmetyków planuje wybudować niemiecki inwestor, firma Glancos. W projektowaniu jest też fabryka opakowań tekturowych Stock, firma produkująca zjeżdżalnie do akwaparków Polglas i zakład produkcji energii cieplnej z biomasy Acua Energy. Wszystkie firmy planują rozpocząć budowę zakładów już w przyszłym roku. Dwie fabryki jeszcze w tym rozpoczęły prace budowlane - KTS, fabryka kotłów plastikowych z Dąbia i firma logistyczna Jachnik.

Jest również szansa na kolejnego inwestora, który byłby kooperantem z producentem łopat do turbin wiatrowych, firmą LM Glasfiber.

W GPP funkcjonuje 25 fabryk. Miasto, właśnie za rozwój parku i przyciąganie inwestorów, otrzymało nagrodę w szczecińskim konkursie gospodarczym.

- Otrzymaliśmy tytuł animatora przedsiębiorczości w regionie, w uznaniu za rozwój parku w kryzysowym roku - dodaje Wojciechowski. - Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, po wybudowaniu zaplanowanych na przyszły rok fabryk powinniśmy zyskać około 250 nowych miejsc pracy.

Jak podkreśla burmistrz, na początku roku będzie możliwość zakupu kolejnych gruntów. Gminie udało się wyłączyć z produkcji leśnej 18 hektarów w parku. Na terenie tym powstać może kilka fabryk.

Sprawdź koniecznie:
Co się dzieje w Stargardzie