Rozebrano mogilnik w lesie na trasie w kierunku Smolnicy. To ostatnie betonowe studnie na terenie gminy Dębno, w których gromadzono niebezpieczne odpady. Właścicielem mogilnika przeterminowanych środków ochrony roślin, nieczynnego od 1983 r., jest Skarb Państwa. Wcześniej należał on do Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Gorzowie Wlkp.
Mogilnik koło Smolnicy zlokalizowany był na granicy obszaru specjalnej ochrony OSO Ostoja Witnicko-Dębiańska, który został zaklasyfikowany jako podlegający specjalnej ochronie ze względu na występowanie na jego terenie wielu gatunków ptaków. Składowisko miało formę 11 studni betonowych z pokrywami oraz dołu ziemnego wypełnionego pestycydami, które składowane były w latach 70-tych i 80-tych.
Niebezpieczne substancje zostały przepompowane do beczek i wywiezione do spalarni. Poza tym usunięto betony i skażoną ziemię. To wszystko trafiło do specjalistycznego zakładu utylizacji odpadów niebezpiecznych.
Zadanie realizowane było w ramach porozumienia Starostwa Powiatowego w Myśliborzu i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, a sfinansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
- To ostatni mogilnik na terenie gminy Dębno, który należało usunąć. W ubiegłym roku taki obiekt zlikwidowano w Więcławiu. Był podobny wielkością do tego koło Smolnicy - mówi Barbara Rzechółka z Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Dębnie. - Dla gminy zrealizowanie zadania to ogromne osiągnięcie w zakresie likwidacji bomb ekologicznych. Teraz ważnym zadaniem gminy i starostwa jest prowadzenie nadzoru nad zrekultywowanymi terenami - dodała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?