Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W dobrych butach - dalej

Wojciech Kukliński
Kupując buty musimy zdawać sobie sprawę z tego, że stopy osoby ważącej 70 kilogramów przenoszą około 2.520 ton obciążenia, co odpowiada czterem pociągom osobowym.
Kupując buty musimy zdawać sobie sprawę z tego, że stopy osoby ważącej 70 kilogramów przenoszą około 2.520 ton obciążenia, co odpowiada czterem pociągom osobowym. Archiwum
Kolejny odcinek naszego poradnika biegacza poświęcamy stopom. Stopy to podstawa.

Dosłownie i w przenośni. Dlatego chcąc biegać, musisz o nie bardzo zadbać.

W trosce o stopy i komfort biegania musimy zaopatrzyć się w odpowiednie buty sportowe. Gdzie je kupić? W sklepie! Najlepiej profesjonalnym posiadającym przeszkoloną kadrę.

Nasze stopy różnią się od siebie i nie zawsze buty kolegi będą również odpowiednie dla nas. I to mimo, że nosimy ten sam rozmiar.

Przed pójściem do sklepu musimy określić nasze oczekiwania względem nowych butów. Musimy odpowiedzieć sobie na kilka pytań: jak długo już biegamy, ile ważymy, po jakiej nawierzchni najczęściej będziemy biegać, jak często będziemy trenować oraz jaki rodzaj stóp posiadamy.

Tu potrzebny będzie nam test... mokrych stóp. Zamaczamy nogę w wodzie i stopą robimy na jakieś równej powierzchni wyraźny ślad. Po jego kształcie określamy, że albo supinujemy (chodzimy na zewnętrznych częściach stopy), pronujemy (biegamy na wewnętrznych częściach stopy) albo też mamy zdrowe stopy.

Jeżeli mimo to mamy kłopot z określeniem posiadanych stóp najlepiej udać się do ortopedy.

Wybierając się na zakup butów dobrze jest ubrać skarpety w których mamy zamiar biegać.

Moja rada: na kupno butów powinniśmy zdecydować się po południu, kiedy stopa jest większa.

Nie dowierzajmy sprzedawcy

Pomiędzy dużym palcem, a czubkiem buta powinno być tyle miejsca, byś mógł docisnąć wierzch buta palcem wskazującym (ok. pół numeru). Nie dajmy się podejść sprzedawcy, że buty się "rozczłapią". One muszą pasować od razu.

Pamiętajmy także, że producenci obuwia nie stosują tych samych rozmiarów.
Gdy już dokonaliśmy wyboru obuwia powinniśmy przyzwyczaić do nich nasze stopy. Najlepiej zacząć chodzić w nich po domu. Następnie należy sprawdzić je podczas krótkiego treningu. Należy wykonać w nich kilka sprintów.

Bardzo ważną sprawą jest także zawiązanie sznurówek. Nie można buta zawiązać zbyt ciasno, ani zbyt luźno. Zatem jak? Doświadczeni biegacze stosują prostą metodę sprawdzenia jakości wiązania sznurówek. Próbują zsunąć zawiązany but drugim butem. Jeżeli to się nie udaje, na pewno sznurówki nie są za luźne. Oznaką zbyt ciasno zasznurowanych butów, będzie mrowienie stóp.

Pamiętaj buty nie są wieczne. Najczęściej producenci ich trwałość określają na jakieś 800 km trasy. Często zdarza się, że już po pół tysiącu kilometrów zatracają one jednak swoje właściwości. Nie znaczy to, że należy je od razu wyrzucić. Wówczas musimy ocenić stan bieżnika. Jeżeli stwierdzamy, że zużywa się on równomiernie możemy śmiało w takim obuwiu jeszcze pochodzić. Do biegania jednak musimy kupić nowe buty.

Liczby nie kłamią

Dlaczego dobór obuwia jest tak ważny? Bo nasze stopy poddawane są ogromnym obciążeniom. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że w trakcie typowego dnia stopy osoby ważącej 70 kilogramów przenoszą około 2.520 ton obciążenia, co odpowiada czterem pociągom osobowym!

W ciągu trzech dni stopy przeciętnej osoby przenoszą ciężar odpowiadający masie Wieży Eiffla: 7.300 ton. Rocznie to już 858 480 ton, czyli ponad dwa razy więcej od ciężaru Statuy Wolności!

Znacznie gorzej pod względem wyboru obuwia prezentują się panie, które uwielbiają chodzić w butach na obcasach. Chodząc na wysokich obcasach, ważąca 60 kilogramów kobieta wywiera na piętę nacisk 28 razy większy niż ważący 2,6 tony słoń na każdą ze swoich nóg. W trakcie normalnego chodzenia stawy w tylnej części stopy poddawane są obciążeniom równoważnym 4,5-krotnemu ciężarowi ciała. W trakcie biegu obciążenie to wzrasta dziewięciokrotnie.

Co dzień każdy z nas wykonuje średnio od 8 do 10 tysięcy kroków, dzięki którym pokonujemy ok. 8 kilometrów. Człowiek przechodzi przeciętnie 214 kilometrów rocznie, robiąc zakupy w centrach handlowych. W ciągu życia przeciętnie przemierzamy odległość 128 tysięcy kilometrów. To - jak szybko policzą matematycy - ponad trzy tysiące maratonów lub trzykrotny obwód Ziemi.

Dane zaczerpnięte z raportu "Power to your feet" przygotowanego przez profesora Nicola Maffully profesora chirurgii urazowej i ortopedycznej w Instytucie Medycyny Uniwersytetu Keel przy wsparciu Murali Krishna Sayana, AFRCSI, adiunkta na Wydziale Chirurgii Urazowej i Ortopedycznej Instytutu Medycyny Uniwersytetu Keel (2004).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński