Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W cieniu Floty: Jantar Dziwnów zaliczył tylko jedną wpadkę

Waldemar Mroczek
W sezonie 2017/18 o awans powinny powalczyć ekipy Prawobrzeża Świnoujście (z lewej) i Fali Międzyzdroje.
W sezonie 2017/18 o awans powinny powalczyć ekipy Prawobrzeża Świnoujście (z lewej) i Fali Międzyzdroje. UKS Prawobrzeże Świnoujście
Jantar wypłynął, Bałtyk nie dopłynął - rozgrywki A-klasy w sezonie 2016/17 nie należały w końcówce do emocjonujących. Wszystko co ważne rozstrzygnęło się dużo wcześniej.

Runda jesienna była ciekawa. Nastąpiły pewne zmiany w układzie sił. Fala Międzyzdroje, po przegranej z Flotą Świnoujście walce o awans, uległa rozsypce, ale mimo to kontakt z czołówką trzymała. Faworytem w tej sytuacji stał się Jantar Dziwnów, lecz trafił mu się godny konkurent w postaci świnoujskiego Prawobrzeża, które zapragnęło ruszyć kilwaterem sąsiadki i długo dotrzymywało kroku Jantarowi. Rewelacyjnie spisywała się Sowianka Sowno, która zajęła trzecie miejsce i jako jedyna pokonała Jantar. Piątą siłą był Bałtyk Gostyń. Od grupy odstawał Bałtyk Międzywodzie, który zgromadził tylko jeden punkt, ale do przedostatnich Zielonych Wyszobór tracił tylko cztery oczka.

Do starcia potentatów doszło 8 października w Dziwnowie. Gospodarze wygrali 4:2, co zapowiadało duże emocje na wiosnę. 12. kolejka jako jedyna sypnęła sensacjami. Jantar przegrał 3:4 w Sownie, a Prawobrzeże następnego dnia pojechało do Międzyzdrojów i nie wykorzystało nadarzającej się ogromnej szansy, przegrywając 0:1 z Falą.

Wiosna bez adrenaliny

Z zapowiadanych wielkich emocji na wiosnę niewiele wyszło. Walka o utrzymanie rozstrzygnęła się zimą poza boiskiem. Bałtyk Międzywodzie wycofał się z rozgrywek, a to oznaczało, że nikt nie spadnie. W walce o wymierny cel zostały więc tylko dwa kluby walczące o awans. Ale i ta rywalizacja mocno wyblakła 8 kwietnia, kiedy Prawobrzeże przegrało 2:3 w Stuchowie z Koroną. Gdy niespełna miesiąc później Jantar wygrał 4:1 rewanż w Świnoujściu, było jasne, że tak dużej przewagi nie wypuści już z rąk, po stronie strat miał przecież tylko wspomnianą porażkę w Sownie. Na dole Zieloni i Znicz Wysoka Kamieńska uzbierały po 7 punktów, bilans dwumeczu korzystny dla Zielonych, którzy mieli też lepszą różnicę bramek z całego cyklu.

Zalew w miejsce Jantara

Jaki będzie nowy sezon? Z B klasy awansował Światowid Łobez (szczęśliwy rok łobeskiego piłkarstwa, bo przecież Światowid 63 awansował do klasy okręgowej). Nikt z klasy okręgowej nie spadł do I grupy A-klasy, ale przesunięty został do niej z grupy III Zalew Stepnica, który dzięki temu będzie grał gminne derby z Pionierem Żarnowo.

Kto będzie rządził?

Na pewno faworytem numer jeden będzie Prawobrzeże, które nie doznało znaczących osłabieni, a zapowiada poważne wzmocnienia. Fala prawdopodobnie odegra podobną rolę jak rok temu. Nie zanosi się tam na istotne zmiany, klub ciągle ukierunkowany jest na szkolenie młodzieży. Celem - jak zapewnia trener Jan Rączewski - jest walka w każdym meczu od pierwszej do ostatniej minuty. Chodzą słuchy, że Bałtyk Gostyń opuścić ma najlepszy strzelec zespołu Robert Pałka, a to byłoby bardzo duże osłabienie dla tej drużyny. Najpoważniejszym więc konkurentem dla Prawobrzeża wydaje się być Sowianka, która nie doznała żadnych osłabień, a wzmocniła się napastnikiem Bartoszem Sydorakiem z Polonii Płoty, wprowadziła też do zespołu obiecującego juniora Mikołaja Cymkieja. Prezes Leszek Skowyra zapowiada co prawda walkę o pierwszą piątkę, ale nam się wydaje, że tę drużynę stać na dużo więcej. Największym mankamentem klubu z Sowna jest boisko, ale i w tym względzie jest nadzieja. Projekt jest już w Urzędzie Marszałkowskim i czeka na rozpatrzenie. Jeśli będzie pozytywne, to już we wrześniu mogą ruszyć prace, a to by oznaczało, ze sezon 2018/19 Sowianka grałaby już na nowym obiekcie. W razie czego członkowie klubu gotowi są wykonać własnymi rękoma gros prac.

Nowa drużyna Prawobrzeże II

W B-klasie ubył Światowid Łobez, który awansował do A-klasy, więc grupa liczyć będzie osiem zespołów z tym, że w miejsce Iskry II Golczewo pojawi się nowy zespół - Prawobrzeże II Świnoujście. Klub ten postanowił rozwiązać niekompletną drużynę juniorów i utworzyć B-klasowy zespół rezerw i do niej przenieść pozostałych w klubie juniorów. Kadra pierwszego zespołu jest bardzo szeroka, ci nie mieszczący się na dany mecz będą więc ogrywać się w rezerwach, powinna więc powstać z tego ciekawa drużyna.

Kto z kim w inauguracyjnej serii

Znamy już terminarze rozgrywek A- i B-Klasy. W A-klasie (ruszy 26 sierpnia) w 1. serii zagrają: Korona Stuchowo - Zieloni Wyszobór, Zalew Stepnica - Bałtyk Gostyń, Znicz Wysoka Kamieńska - Bizon Cerkwica, Światowid Łobez - Fala Międzyzdroje, Sowianka Sowno - Prawobrzeże Świnoujście, Radowia Radowo Małe - Intermarche Rega II Trzebiatów, Jastrząb Łosośnica - Pionier Żarnowo.

B-klasa (1. kolejka 2 września): Orzeł Prusinowo - Prawobrzeże II, Światowid 63 II Łobez - Gardominka Mechowo, Jantar II Dziwnów - Orzeł Mrzeżyno, Błękitni II Trzygłów - Lotnik Czarne.

Zakończony sezon podsumowują szkoleniowcy Jantara Dziwnów i Prawobrzeża Świnoujście.

Krzysztof Wróbel, Jantar: - Sezon 2016/17 oceniam oczywiście jako bardzo udany. W końcu, po dziewięciu latach, wróciliśmy na boiska klasy okręgowej. Wiosna zawsze jest specyficzna, nastawialiśmy się, że będzie ciężej , ale dobrze przepracowany okres zimowy zaprocentował i wszystko poszło po naszej myśli, może nawet bardziej niż się spodziewaliśmy. Pochwalić trzeba wszystkich, bo wszyscy na ten awans pracowaliśmy, łącznie z prezesami i kierownikami. Cieszą odkrycia, jak 17-letni Mateusz Kądziela, który zapukał do pierwszego zespołu i mam nadzieję, że zagości w nim na stałe. Wielkich wzmocnień nie planujemy, mamy szeroką kadrę, oprzemy się na zawodnikach, którzy wywalczyli ten awans. Pozyskaliśmy bramkarza Kamila Piotrowskiego, zawodnika Gryfa Kamień, wypożyczonego ostatnio do Korony Stuchowo, testujemy też młodzieżowca z Sokoła Pyrzyce. Nikt nie odszedł, więc myślę, że nie ma potrzeby wzmacniania drużyny zawodnikami doświadczonymi. Ewentualnie dokooptujemy jeszcze dwóch-trzech młodych zawodników od nas. Jeśli chodzi o zamiary, to na pewno chcemy ulokować się w górnej części tabeli. Zajęcia wznowiliśmy 4 lipca. Ostatni test 12 sierpnia w Świnoujściu z Flotą, tydzień później start ligi. Już na starcie czeka nas poważne wyzwanie - spotkanie u siebie z jednym z faworytów, Mewą Resko.

Łukasz Kupczyk, Prawobrzeże: - Jeśli chodzi o całość to jest pewien niedosyt, bo chcieliśmy awansować. Nie udało się tego dokonać głównie dlatego, że oba mecze z Jantarem przegraliśmy, co nie zostawia wątpliwości, że to on zasłużył na awans, tym bardziej, że wygrał 25 z 26 meczów. Mimo to staramy się cieszyć, bo przecież zajęliśmy najwyższe miejsce w historii klubu. Teraz na pewno jesteśmy mądrzejsi, tak ja, jak i zawodnicy, bo wiemy, gdzie były błędy i do tego się przyznajemy. Gdzieś w kuluarach mówi się, że drużyna się rozpada, bo nie było awansu. Tych wszystkich „miłych” informuję, że drużyna ma się dobrze i będzie jeszcze mocniejsza, gdyż do zespołu dojdzie 4-6 zawodników i - co bardzo mnie cieszy - zostanie odmłodzona. Cieszy też na pewno powrót do drużyny Rafała Szmai i Piotra Bartosewicza, którzy z powodu kontuzji i wyjazdu nie mogli nam pomóc wiosną. Treningi wznawiamy 19 lipca o 18.30, rozegramy około siedmiu sparingów. Cel oczywiście ten sam co przed rokiem, czyli walka o awans. Z tego miejsca chciałbym podziękować osobom, które mimo braku awansu zostały z nami do końca i nam pomagały. Teraz dobrze wiemy na kogo możemy liczyć, a na kogo nie.

Zobacz także: Magazyn Sportowy. 70-lecie Pogoni Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński