Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Błądkowie nad pszczołami czuwają święci. Mieszkańcy pragną odbudować kościół

Grzegorz Świstak
Grzegorz Świstak
Mieszkańcy małej wsi Błądkowo w gminie Dobra (powiat łobeski) postawili niezwykłe barcie przedstawiające postaci świętych. Drewniane ule stoją przy ulicy i mają być domem dla pszczół.

Po drugiej stronie drogi wcześniej postawiono drewnianą figurkę Matki Boskiej. Oba zadania społeczne zrealizowało stowarzyszenie oraz lokalni mieszkańcy, z czego dumny jest sołtys Błądkowa Mirosław Pertkiewicz.

Pierwsza w gminie Dobra przydrożna kapliczka była inicjatywą mieszkańców, którzy zmotywowali do działania sołtysa, aby ten zorganizował zbiórkę pieniędzy na jej budowę.

- Mieszkańcy naszej wsi widząc, co się dzieje w przestrzeni publicznej, przede wszystkim atak na Kościół katolicki, postanowili pokazać przywiązanie do tradycji przekazywanych przez pokolenia – mówi Mirosław Pertkiewicz, sołtys Błądkowa. – Tu mieszkańcy są religijni i wierzący w Boga, wierzą w tradycyjne wartości i to, co ojcowie i dziadkowie nam przekazali. Wokół tabliczki są kwiaty, jest kostka brukowa i będzie można przyjść i odprawić nabożeństwo. Taki był cel, żeby mieszkańcy mieli jakieś wspólne miejsce, szczególnie w okresie majowym.

W ankiecie zorganizowanej przez Sołtysa, padła propozycja kilku lokalizacji, gdzie ma stanąć kapliczka i co ma przedstawiać.

- I tak niemalże jednogłośnie mieszkańcy zdecydowali, że figura Matki Boskiej ma stanąć na początki wsi przy polu – dodaje sołtys Pertkiewicz.

Łączny koszt budowy kapliczki to 20 tysięcy złotych. Pieniądze udało się zebrać na festynach organizowanych przez mieszkańców wsi. Dodatkowe środki uzyskano również od samorządów gminnego i powiatowego. Podczas ostatnich gminnych dożynek, wieniec z Błądkowa wygrał konkurs, a sołectwo otrzymało nagrodę pieniężną w wysokości 500 złotych, które zostały przeznaczone na nasadzenia przy kapliczce i przydrożnym krzyżu.

- Nasz wieniec będzie reprezentował gminę Dobra podczas dożynek powiatowych w Łobzie – dodaje sołtys Pertkiewicz. – Tu również liczymy na dobre miejsce i może kolejne środki na upiększenie naszej wsi. Dodatkowo bierzemy udział w konkursie na lokalną potrawę, piękna wieś i aktywny sołtys.

Błądkowo zaprezentuje dość nietypowe danie, bowiem będą to ukraińskie pielmieni w czterech rodzajach. To nie jest przypadek, deklaruje sołtys Błądkowa. Mieszkańcy wsi bardzo zaangażowali się w pomoc Ukrainie po ataku Rosji na ten kraj. W Błądkowie przebywała ukraińska rodzina, która podczas wakacji przeprowadziła warsztaty z gotowania tej ukraińskiej potrawy.

- I tak na powiatowe dożynki zawieziemy cztery rodzaje pielmieni – mówi Sołtys Pertkiewicz. – Mam nadzieję, że będą smakowały i znajdą uznanie w komisji konkursowej.

Barcie pomogą w odbudowie pszczelich rodzin

Inicjatywa budowy barci pszczelich powstała również w wyniku rozmów z mieszkańcami wsi, którzy informowali sołtysa, że mają spadek zbiorów owoców w swoich sadach i ogrodach. Wczesną wiosną nie widać było owadów zapylających drzewa owocowe.

- Rozmawiałem z miejscowymi pszczelarzami, którzy potwierdzili spadek liczby pszczelich rodzin – mówi sołtys Pertkiewicz. Okazuje się, że z 250 rodzin pszczelich na naszym terenie pozostało tylko kilka. Pszczelarze mówią, że nie ma kto pracować przy pszczołach. Pojawił się więc pomysł ściągnięcia do sadów większej liczby pszczół. Szukaliśmy programów dotyczących ochrony pszczoły miodnej. Udało się uzyskać poparcie Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Andrzeja Szelążka i prezesa Zachodniopomorskiej Izby Rolnej Andrzeja Karbowego. Po znalezieniu środków, podpisaniu umowy rozpoczęto etap poszukiwania wykonawcy. Znaleziono rzeźbiarza, który zgodził się wyrzeźbić figury z kłody.

Postacie świętych powstały z pomysłu mieszkańców wsi. Pierwsza propozycja to patron pszczelarzy, czyli św. Ambroży. Druga propozycja wiązała się z trwającą wojną na Ukrainie. Mieszkańcy Błądkowa postanowili by powstała rzeźba Anioła Pokoju.

- Pierwotnie Anioł Pokoju miał być w kolorach żółto-niebieskich, jednak zabrakło nam już środków na to – dodaje sołtys Pertkiewicz. Do tego pomysłu wrócimy jednak na wiosnę.

Sama lokalizacja barci jest idealna dla pszczół, ponieważ dookoła znajdują się ogrody działkowe, pola lipy oraz łąki kwietne. Obecnie ule czekają na pszczoły. Z uwagi na kończący się sezon pszczelarski jest za późno aby obsadzić rodzinę.

- Poczekamy z tym do wiosny, aż pszczoły w sposób naturalny będą się rozmnażać – dodaje sołtys Pertkiewicz. – Mamy obiecane od strażaków i od miejscowych pszczelarzy, że otrzymamy rodziny pszczele. Opiekę nad tymi pniami pszczelimi będzie miał mistrz pszczelarski.

Czas na odbudowę kościoła

W Błądkowie prężnie funkcjonuje stowarzyszenie „Błądkowianie”, którego prezesem jest sołtys Mirosław Pertkiewicz. Zapytany, co mieszkańcy wsi chcieliby zbudować, odpowiada, że kościół, który do końca wojny istniał w tej miejscowości. Dziś po kościele pozostała wieża oraz ruiny ścian. Został zniszczony przez armię czerwoną oraz upływający czas.

- W latach 70. i 80. ubiegłego wieku mieszkańcy chcieli kościół odbudować, bo mury jeszcze stały, a nie było tylko dachu – mówi Pertkiewicz. – Zebrali już nawet na ten cel drewno, jednak ówczesna władza komunistyczna zabroniła odbudowy. Dzisiaj koszt odbudowy jest bardzo duży i na pewno nas na to nie stać. Być może z pomocą samorządów udałoby się to, ale nie wiem, czy będą one zainteresowane.

Błądkowo przynależy do parafii pw. św. Klary w Dobrej.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński