Uzdrowisko w Kamieniu. Prywatyzacja to szansa na inwestycje

Popularne uzdrowisko

Popularne uzdrowisko

Rocznie z usług uzdrowiska w Kamieniu może korzystać 8 tysięcy osób. Podstawową działalnością oraz główną specjalnością jest leczenie schorzeń narządu ruchu powstałych na tle ortopedyczno-urazowym, neurologicznym oraz
reumatologicznym. Ponadto uzdrowisko specjalizuje się we wczesnej rehabilitacji kardiologicznej, ogólnoustrojowej, neurologicznej oraz rehabilitacji kobiet po mastektomii. Oferta
uzdrowiska to także turnusy fitness, zabiegi borowinowe, kąpiele, inhalacje, elektrolecznictwo, światłolecznictwo, wodolecznictwo, masaże. Prawie
90 procent kuracjuszy kierowanych jest przez NFZ. Dziesięć procent stanowią pacjenci indywidualni. Wśród nich są obcokrajowcy ze Szwecji i Niemiec.

Ministerstwo Skarbu Państwa chce sprywatyzować trzy polskie uzdrowiska. W Kamieniu Pomorskim, w Przerzeczynie Zdroju oraz w Wieńcu Zdroju.

- 20 kwietnia ministerstwo zaprosiło inwestorów do uczestnictwa w negocjacjach dotyczących zakupu
udziałów trzech uzdrowisk.

Termin składania pisemnych odpowiedzi upływa w dniu 18 maja o godzinie 14.00 - tłumaczy Maciej Wewiór z Ministerstwa Skarbu Państwa.

Nie wiadomo czy już ktoś złożył ofertę. Ministerstwo nie ujawnia takich informacji do czasu otwarcia kopert.
Prywatyzacja Uzdrowiska Kamień Pomorski zakłada sprzedaż jednemu nabywcy 15.485 udziałów stanowiących jednocześnie 89 proc. kapitału zakładowego spółki.

Według Jarosława Siomki, członka zarządu Uzdrowiska w Kamieniu Pomorskim, prywatyzacja jest szansą na rozwój firmy i uatrakcyjnienie oferty dla kuracjuszy.

- Potencjalny inwestor musi się zobowiązać do modernizacji bazy noclegowej i zabiegowej w ściśle określonym finansowo zakresie. Obecnie stać Uzdrowisko tylko na jedno duże przedsięwzięcie inwestycyjne rocznie, a potrzeby są znacznie większe - mówi.

Do najważniejszych inwestycji, które w najbliższym czasie powinny być przeprowadzone należą: modernizacja szpitala uzdrowiskowego Mieszko, termomodernizacja basenu solankowego, częściowy remont bazy zabiegowej w sanatorium Chrobry, renowacja parku zdrojowego, szereg drobnych remontów wewnątrz obiektów.

Jest też szansa na korzystny dla załogi system osłon.

- Inwestor musi również zapewnić korzystny dla pracowników pakiet socjalny, a więc groźba zwolnień zaraz po zakupie firmy wydaje się być nieuzasadniona - uważa Siomka.

Jego zdaniem prywatyzacja niesie ze sobą jedno niebezpieczeństwo związane z wiarygodnością inwestora.

- Jedynym mankamentem prywatyzacji może być wiarygodność inwestora. Jeśli będzie chciał szybko zarobić i będzie prowadził gospodarkę rabunkową to rzecz jasna Uzdrowisko solidnie to odczuje.

Potrzebny jest uczciwy i majętny inwestor, który będzie chciał rozwijać lecznictwo uzdrowiskowe w długookresowej perspektywie - twierdzi członek zarządu uzdrowiska.