Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga rodzice, będą zmiany w szkołach

Marcin Prusak [email protected]
Klasa II b Szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku na lekcji z Ireną Bracką, która popiera dodatkowe godziny na pracę z uczniami.
Klasa II b Szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku na lekcji z Ireną Bracką, która popiera dodatkowe godziny na pracę z uczniami. Fot. Kamil Nagórek
MEN chce indywidualnej pracy nauczycieli z dziećmi oraz więcej praktyk dla uczniów techników. Duża część zmian ma wejść w życie już w nowym roku szkolnym.

- Chodzi o to, by nauczyciel w większym stopniu indywidualizował pracę z dziećmi. By patrzył na każde dziecko inaczej i przygotowywał indywidualne programy nauczania - mówiła w Gdańsku Katarzyna Hall, minister edukacji narodowej.

Założenia mają być realizowane dzięki bliższej współpracy między szkołami i poradniami pedagogicznymi. Minister tłumaczy, że poradnie nie mają już kilka razy wydawać tę samą opinię o uczniu, ale zająć się pracą z uczniem. Uczniowie mają mieć większe szanse na rozwijanie zainteresowań, bo ministerstwo dołoży nauczycielom jeszcze jedną godzinę na pracę pozalekcyjną z uczniami.

MEN zapewnia, że szkoły dostaną po 30 tys. zł na wprowadzanie zmian. Mają wejść w życie od września, czyli od nowego roku szkolnego.

- Popieram dodatkowe godziny na pracę z uczniami, którzy odstają od innych, bo na zajęciach indywidualnych najlepiej się im pomaga - mówi Irena Bracka, nauczycielka ze szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku. - Problem w tym, aby nauczyciele dostali za te przepracowane godziny zapłatę, a nie pracowali za darmo.

Prawdziwa rewolucja dotknie uczniów techników i szkół zawodowych. Ministerstwo chce podnieść poziom kształcenia zawodowego i dlatego chce, aby w technikach połowę godzin uczniowie spędzali na zajęciach praktycznych. W szkołach zawodowych praktyki mają zajmować nawet 60 proc. godzin lekcyjnych.

- Żeby nie doszło do tego, że kończąc technikum nasze dzieci będą umiały pracować, ale nie będą miały wiedzy żeby iść dalej na studia - przestrzega Mirosława Majak, mama nastoletniego Pawła.

MEN chce ułatwić zdobycie zawodu uczniom liceów, którzy nie poszli na studia. Absolwent ogólniaka będzie mógł się nauczyć zawodu na kilkumiesięcznych kursach zakończonych egzaminem jaki teraz zdają kończący szkoły zawodowe.

Zmiany w nauczaniu zawodowym mają wejść w życie w 2012 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński