Uwaga na złodziei samochodów! Ostatnio kradną Audi A4

- Przeprowadzaliśmy, codzienną rutynową kontrolę. Wytypowaliśmy do niej w Węgrzorzynie, niedaleko Łobza kierowcę poruszającego się audi - opowiada rzecznik straży granicznej mł. chor. SG Anna Galon. - Sprawdziliśmy go w bazie danych i okazało się, że samochód jest w naniesiony, jako kradziony. "Zmienił" właściciela w 2001 roku.

To kolejny taki przypadek w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. Od tego czasu widać, że auta niemieckiego producenta cieszą się ogromnym zainteresowaniem złodziei. Mimo że nie należą do najdroższych. Wartość ostatniego zatrzymanego to koszt około 10 tysięcy złotych.

Łączna ujawnionych wszystkich audi z dwóch ostatnich miesięcy to 160 tysięcy złotych.

- Nie nastawiamy się tylko na te samochody. Kontrolujemy wszystkie marki, wyrywkowo - kontynuuje Anna Galon. - To jest dziwne, że ostatnio trafiają się A4. One są najtańsze z najbardziej popularnych wśród złodziei. Dużo większym zainteresowaniem cieszą się volkswageny tourany czy T4. Jest też sporo BMW, szczególnie z literką X na początku, czyli tych większych. Tylko w ubiegłym roku nasi strażnicy ujawnili 130 kradzionych samochodów przy granicy.

Najczęściej za kierownicą kradzionych samochodów wpadają Polacy i Litwini. Najwięcej z nich natyka się na kontrolę już przy wkroczeniu na terytorium naszego kraju. Ich główną trasą przelotową jest przejście w Świecku.

- Większość z nich "wpada" w okolicach Świecka, a stamtąd próbują się przedostać albo w głąb Polski albo do województwa zachodniopomorskiego. Takich przypadków, ze wspomnianych 130 w ubiegłym roku było aż 75 - twierdzi pani strażnik.

Dlaczego złodzieje decydują się na kradzież akurat samochodów marki A4? Mechanicy są przekonani, że jest kilka powodów.

- Te samochody słyną z tego, że są niezawodne. Mają niewielkie zużycie paliwa, dobre zawieszenie i nie trzeba często odwiedzać nimi warsztatów - mówi Przemysław Jarzynowski z warsztatu Syringa w Policach przy ulicy Tanowskiej. - Nie ukrywajmy, że również części nie należą do najdroższych. Podejrzewam, że właśnie to wszystko przekonuje złodziei do kradzieży. Niewiele nowych samochodów może poszczycić się jakością i niezawodnością, jak np. 10-letnia czwórka.