Uwaga na Podbeskidzie. W tym roku przegrało tylko raz

Wielu przed 22. kolejką przy okazji spotkania Górnika Zabrze z Podbeskidziem Bielsko-Biała, tym pierwszym dopisywało trzy punkty i chwilowo umieszczało na najniższym stopniu ekstraklasy. Niestety (dla sympatyków Pogoni) nie dość, że zabrzanie z Sergeiem Mosnikovem i Grzegorzem Boninem w składzie nie potrafili znaleźć sposobu na zdobycie bramki, to sami zostali skaleczeni przez Roberta Demjana i przegrali 0:1. Wynik spotkania dla Pogoni ważny, bo dół tabeli coraz bardziej zbliża się do Portowców lub Portowcy coraz bardziej w ten dół spadają - kolejność dowolna.

Do końca sezonu pozostało osiem kolejek i Pogoń powinna teraz skupić się na swoich mini rozgrywkach, w których występują wraz z wcześniej przywołanym Podbeskidziem, z którym podopieczni Dariusza Wdowczyka zagrają podczas przedostatniej, 29. kolejki. W przedostatniej kolejce rundy jesiennej Pogoń z łatwością pokonała Podbeskidzie 2:0, ale rywale byli wtedy innym, gorszym zespołem z Ireneuszem Jeleniem w składzie. Do niedawna postrach francuskich rozgrywek, a w Szczecinie częściej kopał w reklamowe bandy ze złości, niż był zagrożeniem dla defensywy.

Biorąc pod uwagę formę sportową w tym roku, bielszczanie biją Portowców na głowę. Budując tabelę w oparciu o spotkania rundy wiosennej Pogoń zajmuje, co oczywiste, ostatnie miejsce. Natomiast Podbeskidzie jest czwarte! Rywale w siedmiu spotkaniach zanotowali tylko jedną porażkę z Legią Warszawa 1:2, a w pięciu ostatnich spotkaniach zdobyli przynajmniej jedną bramkę. Spora w tym zasługa Roberta Demjana, który w siedmiu spotkaniach 2013 roku zdobył w lidze siedem bramek. Przy jedynie dwóch (po rzutach karnych) w wykonaniu Pogoni, jest czym się niepokoić.

Jeśli już teraz Portowcy nerwowo oglądają się za siebie i widzą rozpędzonego rywala, który traci do Pogoni pięć punktów, to co będzie po trzech kolejkach, w których terminarz jest zdecydowanie korzystniejszy dla goniących?

W następnej kolejce Pogoń jedzie do Warszawy na mecz z Legią, potem podejmuje Koronę Kielce i wyjeżdża do Wrocławia na Śląsk. Podbeskidzie ma zdecydowanie łagodniejszych rywali. Najpierw u siebie GKS Bełchatów, potem wyjazd do Gdańska na Lechię i mecz na własnym terenie z Zagłębiem Lubin. Oczywiście do końca sezonu pozostanie jeszcze wtedy pięć kolejek, ale zakładając pesymistyczny scenariusz, jakim będzie brak progresu w grze Portowców, na finiszu rozgrywek Pogoń może znaleźć się w strefie spadkowej!

Wyniki Podbeskidzia w tym roku

Górnik Zabrze 1:0 (wyjazd)
Ruch Chorzów 3:1 (wyjazd)
Korona Kielce 1:1 (dom)
Śląsk Wrocław 1:1 (wyjazd)
Legia Warszawa 1:2 (dom)
Wisła Kraków 0:0 (wyjazd)
Jagiellonia Białystok 4:0 (dom)