Tę zimę wiele osób zapamięta. Nie tylko dlatego, że trwała długo, ale że ponieśli straty. Piesi, bo coś sobie złamali, zmotoryzowani, bo uszkodzili samochód.
Wszystkim poszkodowanym należy się odszkodowanie. Można o nie zwrócić się do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Do dziś do ZDITM wpłynęło ponad 150 roszczeń odszkodowawczych, w tym jedna trzecia dotyczy uszkodzenia pojazdów na śliskiej nawierzchni oraz zalegającym śniegu, a prawie sto z tytułu uszkodzenia pojazdów na wyrwach na jezdni. Od razu uprzedźmy, że uzyskanie odszkodowania nie jest proste.
- W przypadku uszkodzenia samochodu w wyniku złego stanu technicznego drogi wskazanym jest wezwać na miejsce zdarzenia policję, która sporządzi stosowna notatkę z określeniem przyczyn i okoliczności - mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM.
Nie zawsze chcemy czekać na policję, która nie rzadko przyjeżdża na miejsce kolizji po długim okresie czasu. Co wówczas?
- Jeżeli z jakiś przyczyn obecność policji nie jest możliwa, wtedy warto mieć świadków, którzy potwierdzą, że faktycznie pojazd został uszkodzony w takich okolicznościach - wyjaśnia pani Marta. - Najlepiej, gdyby świadkowie nie byli pasażerami uszkodzonego auta, lecz osobami postronnymi, którym nie będzie można zarzucić żadnego interesu przy składaniu oświadczenia potwierdzającego zdarzenie.
Kolejnym krokiem jest zgłoszenie się do ZDiTM i wypełnienie i złożenie w Biurze Obsługi Interesantów "Wniosku o uzyskanie odszkodowania". Należy w nim podać datę zdarzenia i miejsce zdarzenia. Dobrze jest załączyć również szkic sytuacyjny z zaznaczeniem kierunku ruchu, numer najbliższej posesji, ewentualnie odległość od skrzyżowania i miejsce uszkodzenia nawierzchni.
- Następnie należy zadzwonić na numer infolinii PZU i umówić się z przedstawicielem PZU na oględziny pojazdu, podając nr polisy ZDITM - dodaje pani rzecznik ZDiTM. - Podczas oględzin samochodu przedstawiciel PZU sporządzi protokół szkody, wówczas poszkodowany może już dokonać naprawy pojazdu. W tym czasie przeprowadzane jest postępowanie wyjaśniające, mające na celu ustalenie odpowiedzialności za szkodę.
Życzymy powodzenia i cierpliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?