Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnik: Umowa na budowę Centrum Żeglarskiego był zła

Mariusz Parkitny
Centrum Żeglarskie w Szczecinie
Centrum Żeglarskie w Szczecinie Andrzej Szkocki
- Umowa na budowę Centrum Żeglarskiego nie powinna była być w tej formie podpisana - przyznała wczoraj wicedyrektor wydziału oświaty szczecińskiego magistratu.

To jeden z niewielu konkretów jakie do tej pory radni otrzymali od urzędników odpowiedzialnych za kontrowersyjną inwestycję.

Nowoczesny ośrodek żeglarski przy ul. Przestrzennej w Szczecinie powinien być gotowy do końca roku. A nie wiadomo, czy w ogóle uda się go dokończyć. Drugi przetarg nie doszedł do skutku. Potrzeba 16 milionów na budowę stołówki, pomostu, roboty czerpalne, chodniki i oświetlenie.

Pierwszy wykonawca zszedł z placu budowy w lutym 2011 r. zanim wykonał wszystkie prace. Radni z komisji rewizyjnej sprawdzają, dlaczego do tego doszło. Wiadomo już, że z inwestycją o wartości prawie 40 milionów złotych nie poradził sobie wydział oświaty, który do tej pory zajmował się drobnymi inwestycjami. Nie udało się do tej pory ustalić, kto o tym zdecydował. Urzędnicy i były dyrektor centrum nawzajem zrzucają na siebie winę.

Sytuację próbuje ratować Bożena Kowalska, wicedyrektor wydziału oświaty (wcześniej pracowała w wydziale inwestycji, w zawodzie od 19 lat - red.).

- Umowa w takiej wersji z wykonawcą nie powinna być podpisana. Słabo chroni interesy miasta - mówiła wczoraj.

- Według ploteczek, przyszła pani do wydziału oświaty, aby pozamiatać ten bałagan. Wierzy pani, że centrum żeglarskie powstanie? - dopytywał radny Bazyli Baran, przewodniczący komisji rewizyjnej.

Dyrektor Kowalska nie odpowiedziała wprost: - Kibicuję temu projektowi. Jest naprawdę dobry.

O tym, czy inwestycja będzie dokończona zdecyduje marszałek województwa, bo jest współfinansowana z pieniędzy unijnych.

- Nie wiem już, czy mamy do czynienia z indolencją urzędników, czy komuś zależało na tym bałaganie. A wykonawca inwestycji ładnie to wykorzystał - ocenił radny Marek Duklanowski.

Kolejne spotkanie radnych za tydzień. Spróbują porozmawiać z urzędnikami, którzy odpowiadali za inwestycję, a są już na emeryturze. Nie mają obowiązku stawić się na komisji.

Sprawę centrum żeglarskiego bada też prokuratura. Nikomu do tej pory nie postawiono zarzutów. Śledztwo przedłużono do grudnia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński