Groźne bakterie
Groźne bakterie
dr Iwona Witkiewicz, wojewódzki konsultant ds. chorób płuc:
- Żywotność prątków gruźlicy zależy od warunków, w jakich się znajdą. W komfortowych dla nich warunkach, część prątków pozostaje zdolna do zakażenia nawet po trzydziestu latach. Dobrze przetrzymują zamrażanie. Ale z drugiej strony są niezwykle wrażliwe na światło. W rozproszonym świetle słonecznym giną po kilku dniach. Ultrafiolet zabija je w ciągu kilku minut.
Są już wyniki badań, jakie Urząd Marszałkowski zlecił w budynku po szpitalu przy ulicy Janosika. Specjalistyczna firma pobrała 28 próbek z pomieszczeń, które wskazali byli pracownicy szpitala. W dwóch próbkach znaleziono prątki gruźlicy. Pochodziły z jednej z sal dla chorych oraz z magazynu odpadów.
- W związku z tymi wynikami, w tej chwili w tym budynku nie mogą powstać biura - mówi Gabriela Wiatr z Urzędu Marszałkowskiego. - Chyba nikt nie chciałby tam pracować, wiedząc o zagrożeniu. Powiadomiliśmy wykonawców usług o potencjalnym niebezpieczeństwie. Pracownikom ochrony zapewniliśmy pomieszczenia zastępcze. Osoby postronne mają zakaz dostępu do nieruchomości.
Nie zapadła jednak żadna decyzja, co teraz zrobić z budynkiem. - Czekamy, co nam zarekomendują służby sanitarne, do których się zwróciliśmy - mówi Gabriela Wiatr.
Renatę Opielę z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej nie dziwi to, że w budynku, gdzie jeszcze niedawno leczono chorych na gruźlicę, znaleziono prątki. - W literaturze nie ma opisanego przypadku, że zakażono się prątkami znajdującymi się na powierzchni ścian, przedmiotów - uspokaja Renata Opiela. - Dochodzi do tego drogą kropelkową, poprzez kontakt z prątkującym człowiekiem lub zwierzęciem.
W przypadku remontu budynku wskazane byłoby jednak stosowanie masek ochronnych - twierdzi sanepid - by podczas pylenia prątki nie wniknęły do układu oddechowego pracowników budowlanych.
- Ale, by się zakazić, muszą wystąpić jeszcze inne czynniki, na przykład niedożywienie - mówi Renata Opiela. - W naszym otoczeniu są osoby, które mają prątki, ale nie są chore.
Czy, aby usunąć prątki, konieczny jest remont budynku i zbijanie tynków? Zdaniem sanepidu, w tej sprawie powinien się wypowiedzieć wojewódzki konsultant ds. chorób płuc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?