Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urwał koło w traktorze i skończył w rowie. To była jazda na podwójnym gazie [ZDJĘCIA]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Zdarzenie wyglądało poważnie, jednak nikt nie został ranny. Mało tego sprawca zamieszania uciekał przed policją. Był pijany.

Do zdarzenia doszło wieczorem 9 czerwca w Uniemyślu, gdzie doszło do zderzenia samochodu osobowego z ciągnikiem rolniczym.
- Kierujący volkswagenem podczas manewru wyprzedzania ciągnika nagle ujrzał nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd, chcąc uniknąć zderzenia czołowego zjechał na prawy pas ruchu uderzając w tylną oś ciągnika rolniczego. Siła uderzenia była tak duża, że tylne koło ciągnika zostało urwane, a samochód osobowy przebijając barierki wpadł do rowu po przeciwnej stronie drogi. W tym poważnie wyglądającym zdarzeniu nikt nie został ranny - relacjonują strażacy z OSP Trzebież.

Dodajmy, że kierowca volkswagena uciekł. Został jednak zatrzymany w Trzebieży. Okazało się, że był nietrzeźwy.
W volkswagenie podróżował jeszcze pasażer, który również był w stanie wskazującym na spożycie alkoholu w dużej ilości. Nie mógł utrzymać się na nogach.

- Policjanci pojechali też z kierowcą na badania krwi. 33 - latek przyznał się, że prowadził - mówi sierż. szt. Katarzyna Leśnicka z polickiej komendy. - Miał ponad promil alkoholu w organizmie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto