Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urodziny Szczecina 2010. Na mieszkańców czekało wiele atrakcji [zdjęcia]

Anna Maciejewska
Prezydent Piotr Krzystek kroi tort urodzinowy.
Prezydent Piotr Krzystek kroi tort urodzinowy. Fot. Marcin Bielecki
W czwartek rozpoczęły się obchody urodzin Szczecina. Kulminacja - w sobotę, 3 lipca, na Jasnych Błoniach.
Urodziny miasta

Urodziny miasta

O godz. 15 na pl. Grunwaldzkim szczecinianie mogli podziwiać pokaz przygotowany przez członków Stowarzyszenia Chorągwi Zachodniopomorskiej - inscenizację Bitwy pod Grunwaldem.

Po stoczonym w pełnym słońcu pojedynku, rycerze chętnie pozowali do zdjęć i pozwalali ciekawskim z bliska przyjrzeć się ekwipunkowi. Miecze i zbroje największe zainteresowanie wzbudziły wśród dzieci.

- Kiedy Wojtek mieszkał z rodzicami w Warszawie zawsze jeździli na inscenizację bitwy pod Grunwaldem - opowiada Krystyna Krukowska, która na pl. Grunwaldzki przyszła z wnukiem. - Nie mogliśmy przegapić takiego widowiska w Szczecinie. Rycerze zrobili wrażenie na wnuku.

- Mój brat Maciej z synem Wiktorem zrobili sobie zdjęcie z rycerzami - mówi Anna Knyziak ze Śródmieścia. - To dla dzieci niezła atrakcja.

Zaraz potem rycerze z Chorągwi Kazimierza V wyruszyli z placu Grunwaldzkiego do Urzędu Miasta, gdzie z rąk prezydenta Piotra Krzystka odebrali "glejt" skierowany do Mistrza Zakonu Ulricha von Jungingena. To tzw. "list bezpieczeństwa", który zezwala na przejechanie przez określone terytorium, list pozwolił im symbolicznie ruszyć pod Grunwald. Chorągiew Zachodniopomorska 17 lipca weźmie udział w największej w Europie inscenizacji bitwy pod Grunwaldem.
Na Jasnych Błoniach stanął namiot, przy którym chętni mogli przymierzyć średniowieczną zbroję i unieść prawdziwy miecz. Toczyły się także walki.

___________________________________________________________________________

Zobacz też film upamiętniający 65. urodziny Szczecina

___________________________________________________________________________

W tym samym czasie na tyłach Urzędu Miasta szczecinianie tradycyjnie już tworzyli wspólną galerię z przyniesionych przez siebie zdjęć. Akcję fotograficzną LOMOszczecin zorganizowało Stowarzyszenie OFFicyna we współpracy z Miastem. Z około 10 tysięcy fotografii na ścianie powstanie kolorowy obraz Szczecina. Wielki nos psa na pierwszym planie, jabłko w "japonce", Zamek Książąt Pomorskich, wieszak z ubraniami, uśmiechnięte twarze rozbawionych szczecinian… To tylko niektóre z ujęć. Zdjęcia będzie można podziwiać aż do kolejnych Urodzin Szczecina.

Punktualnie o godz. 18 prezydent ukroił pierwszy kawałek urodzinowego tortu. Z okazji 65 urodzin polskiego Szczecina w ręce szczecinian trafiło w sumie 90 kilogramów tortu. Jeden z trzech gigantycznych śmietankowo-biszkoptowych tortów ważył 40 kg, pozostałe dwa po 25 kg. Każdy ozdobiony był Gryfem i napisem Szczecin.

- Tort jest pyszny - mówi Dariusz Kusiak, na zdjęciu z Darią Szepitowską. - Pierwszy raz jesteśmy na Urodzinach Szczecina. Bardzo nam się podoba impreza, widać że innym mieszkańcom też. Kolejka po tort jest długa.

Po torcie można było udać się na koncert, który zaplanowano na plenerowej scenie Domu Kultury "Klub Skolwin". W programie koncertu znalazły się utwory wykonawców, których korzenie sięgają Szczecina, m.in. Filipinek, Haliny Majdaniec, Macieja Silskiego, Hey, Firebirds.

W niedzielę, 4 lipca, w godz. 12 -15 zapraszamy na kolejne historyczne prezentacje. Dzięki działaniom na ulicy 5 Lipca, na odcinku od pl. Szarych Szeregów do ul. Bolesława Śmiałego, przeniesiemy się w czasie. Będą żołnierze Wojska Polskiego z 1945 r. i cywile ubrani zgodnie z ówczesnymi standardami. Zobaczymy oryginalną broń i zabytkowe pojazdy. Dla mieszkańców przygotowano również reprinty pierwszego wydania "Kuriera Szczecińskiego" i wojskowa grochówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński