Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat

Agata Maksymiuk
Agata Maksymiuk
fot. Olga Iwanow, Minifot
10 lat, 119 okładek i wręcz niezliczona ilość twórców stoją dziś za brandem Magazynu Trendy. Jednak to nie liczby, a emocje i zaangażowanie są największą siłą tytułu. Za nami urodzinowe spotkanie czytelników, twórców i partnerów pisma w Kinie Helios na Prawobrzeżu w Szczecinie.

Co to był za wieczór! Za nami urodzinowe spotkanie szczecińskiego Magazynu Trendy. Była to okazja nie tylko do jubileuszowego toastu, ale przede wszystkim do poznania osobiście naszych czytelników, zacieśnienia więzi z partnerami i przyjaciółmi, a także powrotu do wspaniałych ludzi, którzy dziś rozwijają się już poza zespołem magazynu.

Wśród gości pojawili się m.in.:

  • Lucas Lucaprio,malarz,
  • Agnieszka Frączek, radio Eska,
  • Agnieszka Szeremeta, wizażystka,
  • Daniel Nosewicz, muzyk i kompozytor,
  • Justyna i Daniel Hof, Eintop,
  • Bernadetta Kowalczyk, menadżerka,
  • Julia Stanny, Bajgle Króla Jana
  • Karolina Wałowska, Polmotor.

Nie zabrakło przemów, gratulacji, kwiatów, podziękowań i oczywiście urodzinowego tortu, który przygotowała Cukiernia Domowa. Punktem kulminacyjnym był seans filmowy. Wydarzenie poprowadziła Katarzyna Głodek z Głosu Szczecińskiego.

Partnerami wydarzenia byli: Aprent - wynajem i zarządzanie apartamentami, Assethome - Premium Real Estate, Dealer BMW Bońkowscy, Businesstransfer365, SteakHouse EVIL Szczecin, Klara Travel Biuro Podróży, Zakład Kamieniarski "LASTRICO" Jan Ziętek, Snickers Workwear Outlet Szczecin, Centrum Diagnostyki Medycznej HAHS, Motif studio, OutletPark, Doktor Spondylus.

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat
fot. Olga Iwanow, Minifot

MM Trendy to już 10 lat - jak to się zaczęło?

Zaczęło się od projektantki mody Magdaleny Zgórskiej, która postanowiła dodać nieco szyku stylizacjom na polskich salonach. Wprowadziła w obieg fascynatory i cóż… podbiła nimi serca najpierw szczecinian, następnie całego kraju. W końcu sięgnęła nawet za granice. - Ten wywiad i ta okładka zajmują wyjątkowe miejsce w moim życiu i historii pracowni - wspomina dziś z uśmiechem. - Było to ogromne wyróżnienie. Tak naprawdę, gdy ukazała się publikacja, moja firma miała tylko 2 lata, a ja czułam, że nagle całe miasto, ba! nawet cała Polska, dowiedziała się o mojej marce. To było i nadal jest wspaniałe wspomnienie w mojej zawodowej karierze. Był to też niebywały zaszczyt, ale i stres. W końcu mówimy o premierze nowej gazety. Moja twarz w toczku dotarła do niemal każdego zakątka miasta. Niesamowite przeżycie. Kopie tego wydania mam do tej pory.

Spoglądając wstecz na wydania magazynu, można nie tylko uśmiechnąć się do wspomnień, ale też odkryć, jak wiele się zmieniło i jak daleko się zaszło. - Dzięki mediom społecznościowym otrzymuję zlecenia praktycznie z całego świata - mówi Magda Zgórska. - Cały czas zdarzają się też zamówienia od sławnych osób lub na potrzeby dużych wydarzeń medialnych, jak choćby programu Taniec z Gwiazdami, dla Natalii Klimas na konkurs kapelusza czy dla marki Robert Kupisz. Pracownia idzie z duchem czasu, ale najważniejsze pozostaje bez zmian - pasja do tworzenia.

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat
fot. Olga Iwanow, Minifot

Wyjątkowe sesje zdjęciowe i wyjątkowi ludzie

Pasja to właśnie czynnik, który od początku przyciąga i łączy utalentowanych twórców z magazynem. Doskonale pamiętamy pierwszy telefon do fotografki Marty Machej i jej pierwsze zdjęcia na naszych łamach, a także te, na których wykonanie mieliśmy mniej niż 10 minut. Z takim samym uśmiechem myślimy o cudownych współpracach z fotografką Natalią Sobotką, którą od początku posłaliśmy na głęboką wodę, a dokładnie do Trafostacji Sztuki w Szczecinie, by w ciągu kilkunastu minut sfotografowała aktorkę Karolinę Sawkę.

Wśród fotografów szczególne miejsce zajmują też Dastin Kouhan, którego osobiście spotkaliśmy dopiero po latach współpracy, oraz Wojciech Jachyra, którego profesjonalizm i dbałość o detale niezmiennie wzbudza w nas zachwyt. Obydwaj panowie od pierwszego kontaktu dzielą się z nami swoimi pracami i wspierają twórczością, a my możemy obserwować ich rozwój i zwyczajnie, po ludzku, wzdychać na myśl o ich talencie.

Wzdychamy też do talentu wizażystki Agnieszki Szeremety, będącej z nami od pierwszego numeru. Agnieszka jest współtwórczynią wielu sesji zdjęciowych, które publikowaliśmy i gościem jednej z naszych okładek. Jej umiejętności, determinacja i niesamowity rozwój inspirują wiele kobiet do działania. Cieszymy się, że możemy nazywać ją naszą przyjaciółką i wspólnie planować kolejne projekty.

Część wizualna magazynu od początku była dla nas szalenie ważna, dlatego powierzyliśmy ją w ręce Ewy Kaziszko i pracowni Motif. Zdajemy sobie sprawę, że mając najpiękniejsze zdjęcia i najwybitniejsze teksty, bez niej nie bylibyśmy w stanie ich należycie wyeksponować. Każdy skład to zawsze tona emocji - tyle samo uśmiechów, co siwych włosów. Ale ostatecznie nie ma nic przyjemniejszego niż po burzliwych dyskusjach i zarwanych wieczorach wysłanie magazynu do druku.

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat
fot. Olga Iwanow, Minifot

Kreatywni twórcy i niezapomniane projekty

Szczególnie gdy wiemy, że po drugiej stronie stoi człowiek, dla którego publikacja naprawdę ma znaczenie, nawet jeśli jej realizacja utożsamia wyścig z czasem. - Zdjęcie na okładkę MM Trendy było jednym z bardziej spontanicznych zdjęć, jakie zostało mi zrobione - wyznaje projektantka Milita Nikonorov. - Powstało w kilka minut, po tym jak dostałam propozycję od redakcji. Pamiętam, że tego dnia miałam mnóstwo pracy przy moich ręcznie robionych kwiatach do kreacji. Sięgnęłam po chabrową kolię z róż, którą przygotowałam dla klientki i po prostu spojrzałam w obiektyw. Edytoriale kolekcji "Królowa Bajka" i "Stella", które później ukazały się w magazynie, do tej pory zdobią ściany mojej pracowni. Uwielbiam współpracę z redakcją i cieszę się, że moje rodzinne miasto o mnie pamięta.

Pamięta! Bo o niesamowitych ludziach zawsze się pamięta. Do takich należy też Anna Tarnowska, modelka, a także II Wicemiss World University 2010 oraz I Wicemiss Polonia 2007 roku. - Chociaż już od kilkunastu lat nie mieszkam w Szczecinie, to uwielbiam tu wracać i jestem emocjonalnie bardzo z tym miastem związana - mówi nam Ania. - Tak więc z ogromną radością przyjęłam zaproszenie do pracy nad wywiadem i okładką. Publikacja to też dla mnie fajna pamiątka. Patrzę na tę rozmowę i uśmiecham się pod nosem, bo od tamtego czasu moje życie przeszło prawdziwą rewolucję.

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat
fot. Olga Iwanow, Minifot

Wystawy i wydarzenia muzyczne w Szczecinie

Rok to dużo, ale 10 lat to już czas na poważne zmiany. Darek Startek, dzięki któremu mogliśmy poznać takie gwiazdy, jak Macy Gray, Katie Melua czy Nubya Garcia i Morcheeba, tak wspomina ten czas. - Kilkadziesiąt koncertów rocznie to pierwsze, co nasuwa mi się na myśl - mówi. - Część z nich to były nasze osobiste fascynacje. Gdybym miał wymienić te najbardziej wyjątkowe, to wskazałbym - Cesarię Evorę. Miała niepowtarzalną osobowość, a to sprawia, że do dzisiaj mówię o niej ze wzruszeniem. Przychodzi mi też do głowy zespół JBBG z Austrii. Ich muzyka zabrzmiała na trzech koncertach w Polsce, w tym w szczecińskiej filharmonii. Jak wspominam to teraz, to czuję powiew instrumentów dętych. To muzyka, która wymiata. Od wielu lat współpracujemy też z Katie Meluą. Przed siedmiu laty wystąpiła w Szczecinie z gruzińskim żeńskim chórem. Każdy koncert był wyjątkowy i każdy wspominam z sentymentem.

Równie intensywny czas za Moniką Krupowicz i działalnością jej galerii, o której szeroko opowiedzieliśmy, witając rok 2015. - Wraz z rozwojem rynku sztuki współczesnej w Polsce także dla mojej Open Gallery był to dobry czas - wspomina Monika Krupowicz. - Zorganizowałam kilkadziesiąt wystaw i różnych wydarzeń artystycznych. Nawiązałam także szereg kontaktów z artystami. W Warszawie stworzyłam w partnerstwie nową galerię Stolarska/Krupowicz Gallery. Nawet czas pandemii był okresem, kiedy artystów i galerii nie zawiedli kolekcjonerzy. Po tych 10 intensywnych latach pracy, edukowania i prezentowania sztuki widzę, że rośnie grono odbiorców i kolekcjonerów. A sztuka przestała być czymś odległym, staje się potrzebna. Po prostu potrzeba jej posiadania rośnie. Dziękuję Trendom za wspieranie galerii w promocji sztuki.

Kultura

Kultura i sztuka zawsze zajmowały szczególne miejsce na łamach magazynu. To w nich często odkrywaliśmy inspiracje i energię do działania. Nie wyobrażamy sobie wydania bez obecności artystów sztuk wizualnych, aktorów, reżyserów czy muzyków. - Dziesięciolecie to piękny jubileusz – nie tak dawno temu sami go świętowaliśmy - przyznaje Agnieszka Lisowska, rzeczniczka Akademii Sztuki w Szczecinie. - Akademia Sztuki w Szczecinie swoje 10 lat obchodziła w 2020 roku. Dziś już z trzynastoletnim doświadczeniem patrzymy na minioną dekadę z dumą. Uczelnia intensywnie się rozwija, tworząc nowe kierunki, z roku na rok przybywa studentów i studentek, rośnie w siłę nasza kadra dydaktyczna i artystyczna, remontowane są kolejne obiekty. Naszą sztuką współtworzymy Szczecin, cieszymy się, że tak często można o tym przeczytać w magazynie.

- W ciągu 10 lat bardzo dużo się wydarzyło i zmieniło w naszym zespole - przyznaje Emilia Goch z Baltic Neopolis Orchestra, formacji, którą dwukrotnie prezentowaliśmy z okładki. - Jesteśmy teraz w innym miejscu pod każdym względem - kalendarza koncertów, wydanych płyt, wydarzeń muzycznych. Zagraliśmy ponad 1000 koncertów w 27 krajach. Gdyby policzyć liczbę przebytych kilometrów, to wyszłoby, że trzy razy okrążyliśmy kulę ziemską. Wydaliśmy 10 płyt, mamy na koncie nagrodę muzyczną Fryderyka i tytuł Ambasadora Szczecina. Myślę, że to sporo jak na 10-lecie.'

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat
fot. Olga Iwanow, Minifot

Teatr i sztuka

Równie sporo wydarzyło się w życiu Marysi Dąbrowskiej, aktorki związanej z Teatrem Współczesnym w Szczecinie. - Moja córka kończy w tym roku 10 lat, więc jak słyszę tę liczbę, to od razu mi się kojarzy z nią - wyznaje aktorka. - A zawodowo zagrałam bardzo dużo ról, średnio po trzy w sezonie, więc jestem zadowolona. Mam na koncie monodram, który co prawda gram w Teatrze Współczesnym w Szczecinie, ale traktuję to jako mój osobisty projekt, w który się bardzo zaangażowałam i który zamierzam rozwijać. Myślę, że przez ostatnie 10 lat dojrzałam aktorsko. 10 lat temu miałam poczucie, że dopiero zaczynam, że dużo się muszę nauczyć, a teraz mam za sobą doświadczenie, które mi daje większą pewność siebie w zawodzie, chociaż wiele rzeczy nadal odkrywam i wciąż się uczę.

O Marysi Dąbrowskiej opowiadaliśmy na naszych łamach wielokrotnie, ale najbardziej symboliczną publikacją jest dla nas ta sprzed 5 lat, gdy aktorka pojawiła się na naszej okładce. To właśnie wtedy rozpoczęła się nasza współpraca z Teatrem Współczesnym w Szczecinie. Współpraca, choć dziś możemy powiedzieć, że przyjaźń.

Podobna relacja łączy nas z Trafostacją Sztuki w Szczecinie, której projekty, a zarazem wartości zawsze były nam bliskie. - Minione dziesięć lat przyniosło wiele zmian - wyznaje Stanisław Ruksza, kurator wystaw, historyk sztuki i dyrektor TRAFO Trafostacji Sztuki w Szczecinie. - Z jednej strony to był chyba najmocniej aktywny dla mnie czas artystycznie, pełen licznych projektów międzynarodowych, a z drugiej, dużych zmian prywatnie oraz wyboru miejsca do życia. Ponad sześć lat temu przeniosłem się do Szczecina, aby prowadzić TRAFO Trafostację Sztuki. Sądzę, że mogę się dziś określić lokalnym patriotą, zachowującym entuzjazm, ale też nieco koniecznego krytycyzmu. Te lata to widoczny rozwój naszego miasta i duża szansa na stworzenie widocznego środowiska artystycznego na mapie ogólnopolskiej, a może i międzynarodowej. Konieczne jest do tego jednak jeszcze wiele pracy u podstaw, dla której największą przeszkodą może być samozadowolenie. W tworzeniu kultury nie ma bowiem drogi na skróty.

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat
fot. Olga Iwanow, Minifot

Twórcy związani ze Szczecinem

Zmierzając do podsumowania. Nasuwa nam się słowo różnorodność. Każdy z gości naszych wydań i okładek reprezentował często inne wartości, dzielił się inną energią, emanował inną kreatywnością i przychodził z innymi przemyśleniami i spojrzeniem na świat. Jednak nieodmiennie wspólnym czynnikiem był szacunek i uśmiech. - Wspólny numer był jak otwieranie koperty zawierającej nowy rozdział, dowód na dobrą ścieżkę i szukanie form spełnienia - wyznała nam- Joanna Hoffmann, znana też jako Freakery, specjalistka od mody. - Okładka celebrowała moją nostalgiczną naturę i głowę buzującą od kreatywności. Chciałam opowiedzieć, że można patrzeć uważniej, inaczej.

- MM Trendy śledzę od pierwszego numeru - wyznaje Anna Giniewska, producentka związana m.in. z festiwalem Szczecin Jazz. - Nigdy nie myślałam, że znajdę się na okładce aż do lutego tego roku. Doświadczenie cenne, polecam każdemu. Czułam ekscytację i tremę. Chciałam dobrze wypaść. Najbardziej cieszę się, że na łamach magazynu mogłam opowiedzieć swoją historię. Popularyzować jazz, teatr i sprawy społeczne.

- Telefon od naczelnej Agaty Maksymiuk był dla nas sporym zaskoczeniem i wyróżnieniem - przyznaje Konrad Kijak z Grupy Polmotor. Przypomnimy, że Konrad wraz z żoną Katarzyną Pęzińską-Kijak byli gośćmi jednego ze świątecznych wydań specjalnych. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - ona jako pierwsza w Polsce wprowadziła na uczelnię wyższą studia podyplomowe dotyczące rehabilitacji zwierząt, jednocześnie prowadzącą jedyną przychodnię w tym zakresie w naszym mieście, on regularnie zbliża szczecińskich miłośników sportu i motoryzacji do ich największych idoli dzięki pracy dla Grupy Polmotor. - To była wielka przyjemność móc opowiedzieć o swoich pasjach, o pracy i sukcesach, które wiążą się z naszym rodzinnym miastem Szczecinem. W sesji zdjęciowej do materiału brała udział nasza 4-letnia Zosia, co stanowiło ogromną frajdę. Byliśmy w komplecie, a cały plener odgrywał się wśród koni, które tak bardzo kochamy. Z pewnością ta sesja, jak i cały wywiad pozostaną z nami na zawsze.

Równie mocno zapisaliśmy się w pamięci innej wspaniałej rodziny ze Szczecina - Justyny i Daniela Hofów wraz z synami i… kotami. - Doskonale pamiętamy przygotowania do okładkowej sesji - wspomina Justyna Hof, blog Eintopf oraz Kolacje Sąsiedzkie. - Kilka godzin wcześniej wróciliśmy z Londynu i byliśmy bardzo zmęczeni opóźnioną podróżą. Jednak atmosfera, która wytworzyła się podczas przygotowań, pierwsze w życiu profesjonalne makijaże, superzabawa podczas sesji, atmosfera Bożego Narodzenia w środku listopada, dała nam wielkiego kopa i wszystko wyszło fantastycznie! Mamy dobre wspomnienia z samych przygotowań, jak i z czasu, kiedy magazyn ukazał się w druku. Dostaliśmy dużą dawkę pozytywnych opinii. Superprzygoda i wspaniała pamiątka!

Urodzinowy event Magazynu Trendy w Szczecinie. Pismo kończy 10 lat
fot. Olga Iwanow, Minifot

Okrągły jubileusz

- Okładkowe story MM Trendy zawsze mają swój sznyt - podsumowuje Sylwester Ostrowski, jazzman i jeden z najstarszych przyjaciół redakcji. - Specjalna sesja zdjęciowa, wywiad, znakomita promocja. Świetna sprawa. Miałem to szczęście być dwukrotnie bohaterem „cover story” tego poczytnego magazynu i powiem wam, że to było znakomite doświadczenie. Nawet teraz, jak o tym myślę, to czuję ekscytację. Pozostaje tylko pytanie: kiedy kolejny raz ? No bo przecież do trzech razy sztuka (uśmiech).

Wszystkie przyjaźnie te nowe, jak i te wieloletnie są dla nas równie ważne. W końcu to dzięki nim możemy sięgać do nowych kontekstów i pobudzać wyobraźnię tam, gdzie do tej pory była uśpiona. Tym bardziej cieszą nas słowa młodego, ale szalenie utalentowanego malarza. - Okładka w magazynie MM Trendy to dla mnie niesamowita podróż w świat marzeń - wyznaje Lucas Lucaprio. - Jak dziś pamiętam inaugurację pierwszego wydania tego magazynu w Atelier Arkadiusza Prajsa... Już wtedy wiedziałem, że za kilka lat i ja na niej będę. Warto marzyć!

Całemu naszemu zespołowi, wszystkim przyjaciołom i współpracownikom, czytelnikom i obserwatorom, tym, którzy w nas wierzą, ale też tym, którzy czekają na nasze potknięcia, mówimy szczere - dziękuję. Bez Was nie ma nas.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński