W środę wieczorem 42-letnia Dorota S. siedziała w smażalni niedaleko mola. W pewnej chwili wybiegła z lokalu i skoczyła do Zalewu Kamieńskiego. Widzieli to Przemysław M. i Tomasz K. Natychmiast skoczyli za nią i wyciągnęli ją na brzeg.
- Niewielu jest ludzi, którzy zachowaliby się tak bohatersko - mówi kom. Krzysztof Sito z Powiatowej Komendy Policji w Kamieniu. - I dlatego komendant powiatowy postanowił, że zaprosi obu panów, żeby im podziękować za to, co zrobili.
Nie wiadomo, dlaczego kobieta skoczyła do wody. Policja jeszcze z nią nie rozmawiała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?