Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uratowali im życie

Emilia Chanczewska, 20 listopada 2004 r.
Trzy osoby trafiły do szpitala w wyniku pożaru, który wybuchł na al. Żołnierza w Stargardzie.

W nocy z czwartku na piątek, ok. godz. 0.23 w jednym z mieszkań na alei Żołnierza w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej zapalił się telewizor, a od niego częściowo zajęły się meble i dywan.

Mieszkańcy spali, pożar zauważył przypadkowy przechodzeń. Sąsiedzi i strażacy uratowali 36-letnią Annę C. i 33-letniego Andrzeja W. przed zaczadzeniem. Mężczyzna wczoraj wyszedł ze szpitala, kobieta zostanie tam najprawdopodobniej do poniedziałku.

- Żona mnie obudziła mówiąc, że coś się dzieje - opowiada Roman Łukowski, starszy oddziałowy w zakładzie karnym. - Na klatce słychać było krzyki sąsiadów. Wywaliliśmy drzwi, wszedłem, wyciągnąłem kobietę. Potem mnie trochę ścięło, wzięli mnie do szpitala, spędziłem tam noc. Zrobiłem to bez żadnych korzyści, choć o funkcjonariuszach ZK mówi się, że patrzą tylko, gdzie na lewo zarobić pieniądze!

Na miejsce przyjechało 9 strażaków, 2 karetki, pogotowie gazowe i 2 policyjne radiowozy. Akcja ratownicza trwała ponad godzinę. Straty oszacowano na 2 tysiące złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński