Strażnicy z oddziału "Północ" odbywali rutynowy patrol na Niebuszewie. Sprawdzali dawne garażowisko między ulicą Niemcewicza a targowiskiem Manhattan.
- Zauważyli gęsty dym - relacjonuje Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej. - Okazało się, że w wybuchł pożar w jednym z baraków. Wewnątrz zauważyli śpiących trzech mężczyzn i jedną kobietę. Natychmiast obudzili śpiących i wezwali straż pożarną.
Były to prawdopodobnie osoby bezdomne. Uratowani odmówili jednak przewiezienia do schroniska.
- Na szczęście nikomu nic się nie stało, jedynie kobieta uskarżała się na ból łokcia - mówi pani rzecznik. - Jesteśmy dumni z chłopaków, że zareagowali w ten sposób. Kto wie jak by to mogło się skończyć.
Do zdarzenia doszło we wtorek po godz.19. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Niewykluczone, że doszło do zaprószenia ognia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?